Pasja jest chyba czymś, co ma
każdy z nas, bo jest to rzecz, która bez wątpienia uszczęśliwia. Niektórzy lubią
czytać książki, inni grać w gry komputerowe, a jeszcze inni pasjonują się
motoryzacją. Z pewnością robimy wszystko, aby mieć czas na swoje hobby, ale też
często przeradza się ono w naszą pracę. W niektóre zainteresowania trzeba sporo
inwestować, ale to nie pieniądze są najważniejsze, tylko radość z tego, że
możemy robić to, co kochamy oraz szczera chęć rozwijania się.
Mason i Grace są znajomymi,
ponieważ studiują na tej samej uczelni, ale łączą ich również wspólni
przyjaciele. Jednak dziewczyna pragnie zrzucić kilka kilogramów i prosi Masona
o wspólne treningi, ponieważ mężczyzna był kiedyś w wojsku. Grace nienawidzi
porannego wycisku, ale za wszelką cenę chce spełnić oczekiwania matki oraz
chłopaka, którzy skutecznie starają się obniżyć poczucie jej wartości. Młoda
kobieta odważa się również na kolejne zmiany w swoim życiu i idzie na
przesłuchanie na wokalistkę do zespołu Masona. Czy muzyka zbliży ich do siebie?
Czy będą w stanie poukładać swoje życie tak, aby ich związek miał sens?
Szczerze muszę przyznać, że nie
czytałam poprzednich książek z tej serii, bo po prostu nie wiedziałam o ich
istnieniu. Dobrą wiadomością z Waszego punktu widzenia jest to, że właściwie
nie trzeba ich znać, aby zrozumieć ,,First last song”. Zorientowałam się w
temacie i pierwsze trzy tomy poświęcone są innym bohaterom. Oczywiście mam w
planach je przeczytać, bo jestem ciekawa innych historii, które z pewnością
będą również ciekawe.
Powieść ta chyba została
skierowana raczej do młodych osób, wchodzących dopiero w dorosłość. Sama mam
stosunkowo niewiele lat, chociaż już od jakiegoś czasu z przodu gości dwójka. Mi
ta książka się podobała i to nawet bardzo, ale czułam, że jest lekko naiwna (to
absolutnie nie jest wadą) i taka aż zbyt pozytywna.
Podoba mi się to, że książka ta
jest po prostu łatwa, niewinna i taka lekka. Nie ma w niej wulgarności,
przemocy i nieprzyzwoitych treści. Oczywiście jest w niej kilka wątków, które
są trudne i ciężkie, ale równocześnie takie bardzo ludzkie i normalne. Nie ma
tam porwań, pistoletów i żadnej mafii. To jest po prostu opowieść o młodych
dorosłych, którzy mierzą się z rzeczywistością.
W pewnym momencie pomyślałam
sobie, że całość niesamowicie mocno kojarzy mi się z filmem High School Musical
albo Camp Rock, które były bardzo popularne w czasach mojej młodości. To na
pewno nie jest w żadnym wypadku wadą, bo uwielbiałam te produkcje, oglądałam je
po kilkanaście razy i myślę, że nawet teraz mogłabym je ponownie zobaczyć,
ponieważ najzwyczajniej w świecie, podobały mi się! Dlatego jeśli ktoś również
w przeszłości był fanem muzycznych filmów, to zapewniam, że książka ta będzie
się Wam podobać.
Książka ta porusza też ważny
temat, bo między wątkami miłosnymi, pojawia się wątek związany z miłością do
muzyki. Dla bohaterów tej powieści była ona odskocznią od rzeczywistości, ale
też myśleli o niej bardzo poważnie, chociaż w czasach studiów była tylko
zabawą. Lubię taki przekaz, ponieważ jest on życiowy i pokazuje, żeby walczyć o
marzenia.
,,First last song”, to powieść,
która naprawdę mnie zaskoczyła i to bardzo pozytywnie. Jest to lektura lekka,
czyta się ją szybko, przyjemnie i z chęcią poznawałam losy bohaterów, których
od razu polubiłam. Jestem pewna, że nie zawiedziecie się na tej książce,
zwłaszcza jeśli czytaliście już inne powieści tej autorki! Polecam!
Za możliwość przeczytania
dziękuję Wydawnictwu Jaguar
Patrycja
Co do pasji pełna zgoda: też jestem bibliofilem:D Z przyjemnością sięgnę i po tę książkę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spodoba :)
UsuńGratuluję dwusetnej recenzji! Zwykle po książki wydane nakładem Jaguara sięgam bez namawiania. Ufam im, że dają ludziom naprawdę świetny kawałek literatury. Tym razem też chętnie po książkę sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! Mam nadzieję, że i ta książka Cię nie zawiedzie ;)
UsuńNie znam tej serii. A co do pasji, to myślę, że dzisiaj niestety coraz więcej jest ludzi bez pasji. Zwłaszcza wśród ludzi młodych. I to mnie szczerze mówiąc naprawdę przeraża.
OdpowiedzUsuńNiestety obecny świat nie sprzyja rozwijaniu pasji, Każdy pędzi do przodu po zysk i zapomina o tym, co daje przyjemność, ale wymaga też pracy nad sobą samym...
UsuńJa również dobrze się bawiłam, choć nie jest to książka idealna :D Generalnie historia Masona i Grace od początku najbardziej mnie interesowała.
OdpowiedzUsuńTeraz nie jest łatwo o idealną książkę niestety, ale dużo jest takich, którym niewiele do ideału brakuje :)
UsuńJuż od dłuższego czasu ta seria mnie ciekawi, więc mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńOby, bo naprawdę warto!
UsuńLubię takie lekkie książki, więc z przyjemnością dam jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz się dobrze przy niej bawić :)
UsuńTakie nieco spokojniejsze książki są dobre dla młodzieży! A właśnie camp rock czy high school musical były na topie, wiec ksiązka tez ma szanse sie przyjac wsrod mlodziezy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńTeż zostałam "wychowana" na musicalach Disneya, Camp Rock i HSM, do dzisiaj, ciut wstyd się przyznać, znam na pamięć prawie wszystkie piosenki :) Lubię kiedy muzyka jest ważnym spoiwem książki. Spotykam się co jakiś czas z recenzjami książek z tej serii i myślę, że niektórym z tytułów mogłabym dać szansę, ale czasu mam tak mało, a książek do przeczytania tak wiele, że raczej prędko to nie nastąpi. Zapisuję jednak nazwisko autorki, ku pamięci! Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
OdpowiedzUsuńU mnie to samo... Tak wiele tytułów, a tak mało czasu :(
UsuńUwielbiam do tej pory te musicale! Także bardzo chętnie przeczytałabym tą książkę.
OdpowiedzUsuńCzytałam 2 część tej serii i powiem ci, że nie za bardzo przypadła mi do gustu, ale chce dać autorce jeszcze jedną szansę i właśnie zastanawiałam się, czy nie przeczytać tej części. :D
OdpowiedzUsuńCzytałam inne książki tej autorki i na tej się zawiodłam. Uważam, że po First last look jest to najsłabsza książka z całej serii.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk