piątek, 29 maja 2020

[216] [PRZEDPREMIEROWO] ‘’Moja mroczna Vanesso” – Kate Elizabeth Russell




Temat pedofilii bez wątpienia jest trudny i mam wrażenie, że jeszcze kilka lat temu, nikt go nie poruszał w ten sposób, jak dzieje się to teraz. Cieszy mnie ta otwartość, ale też fakt, że dzięki przeróżnym publikacjom, osoby pokrzywdzone w pewien sposób otrzymują wsparcie. Niektórzy postanawiają w końcu wyznać swoją historię, a inni po prostu czują się lepiej ze świadomością, że są osoby, które mogą zrozumieć ich ból. Każdy inaczej reaguje na traumatyczne wydarzenia i cieszę się, że społeczeństwo jest na tyle otwarte, że nie piętnuje ofiar pedofilów, a raczej wspiera ich, gdy chcą podjąć jakieś konkretne działania lub w sytuacji, gdy ktoś postanawia po prostu milczeć.


Vanessa ma piętnaście lat, gdy zaczyna interesować się nią czterdziestodwuletni nauczyciel literatury. Relacja między nimi bardzo szybko zaczyna robić się zbyt zażyła i intymna, ale dziewczyna godzi się na wszystko, ponieważ żywi mocne uczucia wobec tego mężczyzny. Po latach okazuje się, że nie była ona jego jedyną przygodą, ofiary zaczynają walczy o swoje i proszą, aby również opowiedziała swoją historię. Ona jednak nie chce tego robić, bo on był dla niej dobry, dawał jej dużo miłości i łączyła ich wyjątkowa więź.

Szczerze i uczciwie przyznaję, że po pierwszych stronach tej książki miałam naprawdę mieszane uczucia, ale oczywiście nie jestem typem osoby, która zraża się tak szybko, więc brnęłam w tę historię dalej. Dzięki temu mogłam lepiej poznać zamysł autorki i zrozumieć, co chciała przekazać czytelnikom poprzez tę powieść. Emocje, jakich mi dostarczyła, do teraz we mnie siedzą i nie chcą zniknąć, więc muszę przyznać, że pisanie tej recenzji sprawia, iż przeżywam wszystko od nowa.

W książce tej autorka zastosowała narrację w pierwszej osobie liczby pojedynczej, co oczywiście zbliżało nas do bohaterki, znacznie lepiej można było się wczuć, ale też poznać emocje. Jednak znacznie ciekawsze okazało się dla mnie naprzemienne zestawienie rozdziałów, które opowiadały o wykorzystywanej piętnastolatce oraz o trzydziestodwuletniej kobiecie, która nadal nie wyszła z traumy po wydarzeniach z dzieciństwa.


Autorka w swojej powieści prezentuje tyle ważnych tematów, że nawet nie byłabym w stanie wymienić wszystkich. Oczywiście najważniejszy jest problem molestowania niepełnoletniej przez nauczyciela, który w pewnym sensie powinien być autorytetem, ale także ma władzę nad nią. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z książką, która w tak fascynujący sposób przedstawia psychikę ludzką, jej ciemne oraz jasne strony, zawiłość rozumowania i tak dalej. Autorka naprawdę musiała spędzić sporo czasu, aby wykreować postać z całym bagażem emocjonalnym, a później przelać na papier wszystko, co istotne i mogące pokazać czytelnikowi umysł nastolatki oraz dorosłej kobiety.

Bez wątpienia zaskoczył mnie fakt obecności swego rodzaju syndromu sztokholmskiego i momentami sama byłam w stanie uwierzyć bohaterce tej książki, która ciągle usprawiedliwiała swojego nauczyciela i wręcz przekonywała się, że ich związek ją uszczęśliwiał. Dopiero po przeczytaniu całości, wszystko zaczęło wydawać mi się sensowne, zrozumiałam zamysł autorki i sam pomysł na fabułę, który okazał się wyjątkowy i kompletnie nieoczywisty.

Warto wspomnieć, że powieść ta nie jest żadnym romansem, a raczej zaliczyłabym ją do literatury pięknej. To sprawia, że książka ta jest dość poważna, jest tam naprawdę wiele o emocjach, pojawia się dużo przemyśleń, wszystko jest takie dorosłe i inteligentne. Jednocześnie autorka potrafiła sprawić, że w powieść tę się wciąga i naprawdę trudno jest ją odłożyć, nawet w sytuacji, gdy zaczynamy czuć się nieco przytłoczeni wydarzeniami.

Autorka naprawdę świetnie pisze i jej styl wywarł na mnie ogromne wrażenie. Bardzo szybko poczułam, że nie będzie to dla mnie łatwa lektura, bo wszystkie wydarzenia opisane są tak realistycznie, że potrafiłam je sobie wyobrazić z najmniejszymi szczegółami. To wszystko jest wstrząsające i to od samego początku do końca. Z racji tego, że jest to literatura piękna, nie pojawia się tu żaden nagły zwrot akcji, nie okazuje się, że w cudowny sposób sprawiedliwość zostaje wymierzona, a bohaterka nie staje się nagle szczęśliwa i pełna optymizmu. Autorka snuje naprawdę wiele przemyśleń, które są trafne, delikatne i często miałam wrażenie, że sama przeżyła coś podobnego, co Vanessa. A może tak było? A może znała osobę, która została ofiarą pedofila? Nikt tego nie wie, bo w przedmowie pojawia się informacja, że wszystkie fakty, osoby i wydarzenia są wytworem jej wyobraźni, chociaż opisują bezsprzecznie problem nas otaczający.

,,Moja mroczna Vanesso”, to książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie i uważam, że od wielu miesięcy nie czytałam nic tak dobrego. To powieść, którą powinien poznać każdy, bo w fenomenalny i jednocześnie bardzo prosty sposób, autorka pochyla się nad problemem pedofilii i na dodatek serwuje nam głęboką analizę psychiki osoby skrzywdzonej. Polecam, bo to książka wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju!






PREMIERA: 17 CZERWCA 2020

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Otwartemu

Patrycja

12 komentarzy:

  1. Bardzo zacheciłaś mnie do poznania tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. zachęciłaś mnie..skąd ty masz tyle książek i czasu na czytanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki głównie ze współpracy z wydawnictwami. Czasu na razie mam dużo że wzgledu na kwarantannę narodową, ale teraz pewnie będzie go mniej, jak wrócę do pracy :)

      Usuń
  3. Fakt, że temat pedofilii powoli przestaje być tabu. Nie tylko w literaturze, ale ogólnie w kulturze, w mediach. To dobrze według mnie. Co do samej książki - zaciekawiła mnie, więc zapiszę sobie tytuł? A czytałaś klasyczną już "Lolitę" Nabokova? Bardzo mi się skojarzyło, gdy czytałam Twoją recenzję. Jeśli nie - przeczytaj. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapisuję sobie ten tytuł, nie wiem jeszcze kiedy przeczytam, ale z pewnością chcę sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio pojawiło się trochę książek na ten temat ale ta podchodzi do tematu inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę się doczekać lektury tej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za polecenie. Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie tą książką :D Wcześniej z nią się nie spotkałam :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. O rany...mocna książka. Nie jestem pewna, czy do końca dla mnie...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami zastanawiam sie czy autorzy nie sięgają po ten teamt bo on szokuje, a to co szokuje sie sprzedaje

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeczytam tę książkę, jeśli wpadnie mi w ręce w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń