W ostatnim czasie pojawia się
sporo książek o seryjnych mordercach i ich działaniach. Sama czytałam kilka z
nich, chociażby o przestępcach seksualnych oraz o Tedzie Bundym. Oczywiście mam
również za sobą lekturę książki Mindhunter, która zdecydowanie robi wrażenie i
wiem, że jest też serial o tym samym tytule, ale nie miałam jeszcze okazji go
oglądać. Przede wszystkim jestem wielką fanką literatury faktu i czytam
naprawdę sporo nowości wydawniczych z tego gatunku, bo lubię poznawać świat, a
także w pewnym sensie, ludzi.
Książka ta zaskoczyła mnie
kompletnie i to w sposób pozytywny. Spodziewałam się po niej czegoś całkowicie
innego, a jednak wnętrze prezentuje się naprawdę fantastycznie. Podczas
czytania książek o Tedzie Bundym byłam lekko znudzona, ponieważ wszystkie wątki
były rozwleczone, bardzo rozwinięte i mimo tego, że byłam zaciekawiona samą
tematyką, to dość ciężko było mi przebrnąć przez aż dwie pozycje skupiające się
wokół jednego tematu. Tutaj tego problemu nie miałam i całość przeczytałam
naprawdę szybko, bo nie mogłam się oderwać.
Już sama forma przekazu
informacji, jest ciekawa i z pewnością inna niż w przypadku większości książek.
W środku zostały zadane pytania, a następnie dopisane do nich odpowiedzi. Może dziwnie
to brzmi, jak o tym piszę, ale zapewniam, że jest to naprawdę świetne
rozwiązanie, przystępne dla czytelnika.
Podoba mi się również to, że
kilka pierwszych stron opowiada trochę o ,,podstawach”. Autorka wyjaśnia, kim
są właściwie ci seryjni mordercy, skąd wziął się ten termin i tak dalej. Jest to
na pewno ciekawy wstęp, który pozwoli lepiej wczuć się w lekturę.
Dla kogo jest ta książka? Z
pewnością zwykły fan literatury faktu będzie zadowolony, ponieważ dowie się o
naprawdę wielu postaciach, które wpisały się w historię. Całość jest podzielona
na kilka bloków tematycznych, dzięki czemu wszystko jest uporządkowane.
Naprawdę spodobało mi się to, że pozycja ta jest takim… spisem seryjnych
morderców, którzy zapisali się na kartach historii. W środku znajdziemy naprawdę
dużo nazwisk i skrótów historii konkretnych osób. Cieszę się, że wszystkie
informacje zostały przedstawione krótko, zwięźle i na temat, bo dzięki temu
książkę tę czytało się szybko, przyjemnie i co chwile odkrywało się nowe,
szokujące, ale też ciekawe z historycznego punktu widzenia, fakty.
W środku zostały opisane zbrodnie
i zbrodniarze z przeróżnych lat, nie tylko ci grasujący w nieodległej
przeszłości. Pojawiają się tam wzmianki nawet o wydarzeniach mających miejsce
przed naszą erą albo o Elżbiecie Batory, której historią swego czasu bardzo się
interesowałam. Oczywiście zdecydowanie więcej możemy poczytać o morderstwach
mających miejsce w czasach stosunkowo bliskich, ale jednak różniących się od siebie,
bo jeszcze całkiem niedawno policja miała bardziej ograniczone możliwości
chociażby w kwestii badania DNA.
Mimo, że same teksty dotyczące
konkretnych osób są bardzo krótkie, to dostarczają nam najważniejszych
informacji. Mi taka forma przypadła do gustu, bo jeszcze takiej książki nigdy
nie czytałam. Zapewne w razie chęci mogłabym poszukać więcej informacji na
temat opisanych zbrodni, ale nie czuję takiej potrzeby, nie czuję także, że
jestem gotowa na poznanie makabrycznych szczegółów, bo już ta książka mnie
lekko zszokowała.
Komu nie do końca może spodobać
się ta książka? Z pewnością osobom, które chcą poczytać o krwawych szczegółach
zbrodni i o kryjących się za nimi historiach. Jak wyżej wspomniałam, ta pozycja
skupia się raczej na podaniu dużej ilości nazwisk i streszczeniach czynów, co
mi akurat się podobało. Nie czułam żadnego niedosytu, bo po prostu nie
oczekiwałam od tej książki niczego konkretnego, a jej wnętrze spodobało mi się
na tyle, aby mieć bardzo pozytywne wrażenie już po przeczytaniu całości i
chwili refleksji.
Zdaję sobie sprawę, że być może
większość osób woli, gdy książka poświęcona jest jednej albo kilku elementom,
bo dzięki temu wszystko jest bardziej rozpisane, dokładniej objaśnione i można
poznać wiele szczegółów. Mi mimo wszystko nie przeszkadzały te streszczenia
wielu spraw, a wręcz przeciwnie, wolę taką formę.
,,Seryjni mordercy”, to książka
naprawdę ciekawa i z pewnością zaintryguje fanów literatury faktu lub tego typu
tematyki. Dla mnie była to lektura obrazująca sylwetki najpopularniejszych
seryjnych morderców oraz morderczyń i cieszę się, że taka pozycja została
wydana. Osobiście z czystym sercem mogę Wam polecić tę książkę, bo uważam, że
warto się z nią zapoznać, chociażby z czystej ciekawości.
PREMIERA: 6 MAJA 2020
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Wydawnictwu Muza
Patrycja
Moje klimaty. Czy to źle, że jaram się czytając o psychopatach i mordercach? Czasami się zastanawiam, czy wszystko ze mną w porządku :D Na książkę zdecydowanie będę polować!
OdpowiedzUsuńLekturą tej pozycji na pewno zainteresuje się mój narzeczony. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka, jak się zdaje. Jako dziecko przez moment chciałam pracować w policji. Może to stąd ciągnie mnie również do lektur o mordercach, psychopatach itp.? Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy chciałabym czytać książkę o zbrodniach sprzed x lat.. raczej interesuje mnie jedna fabuła, 1-2 zbrodnie w książce i na tym skupi się cała historia :)
OdpowiedzUsuńCzyli to właściwie taki pewnego rodzaju leksykon morderców? Brzmi ciekawie, lubię czasem sięgnąć po tego typu publikację ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka w pełni sprostała Twoim oczekiwaniom. Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie podobnie. W każdym razie zaryzykuję i z czystej ciekawości przeczytam ,,Seryjnych morderców''.
OdpowiedzUsuńInteresuję się tematyką seryjnych morderców i psychopatów już od studiów i myślę, że jak tylko się ukarze ta książka to prędzej czy później ją kupię i przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJestem świeżo po lekturze i też czuję się usatysfakcjonowana :)
OdpowiedzUsuńMnie nie do końca zadowoliła ta książka. Niebawem i u mnie recenzja 😉
OdpowiedzUsuńKryminałów jako takich nie lubię za bardzo, ale postaci seryjnych morderców są w pewien sposób, przerażający wprawdzie, fascynujące. więc byłabym zainteresowana lekturą. Szczególnie opisana przez Ciebie forma książki mogłaby mi się spodobać :) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie. Uwielbiam takie książki, które opisują złoli pod kątem psychologicznym. Zapisuje sobie tytuł ;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Zdecydowanie moje klimaty- bardzo lubie takie książki ( skończona kryminalistyka zoobowiązuje :p ) Chętnie zatem po te lekture sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że takie piękne otoczenie nie pasuje tutaj (na zdjęciach) do tematu :) Książka wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńTemat seryjnych morderców ostatnio na czasie
OdpowiedzUsuńLektura w sam raz dla mojej koleżanki z pracy. Seryjni mordercy to jej "hobby" 🙂
OdpowiedzUsuńOoo, chyba się zainteresuje, bo "lubię" seryjnych morderców, zawsze ciekawi mnie, co siedziało tym ludziom w głowach, że dopuścili się tak okropnych czynów
OdpowiedzUsuń