Żyjemy w takich czasach, że każdy
z nas ma problemy, które są związane różnymi sprawami egzystencjalnymi. Szybki
tryb życia i rozwój technologii, nie wpływa korzystnie na nasze samopoczucie
oraz psychikę. Coraz więcej młodych osób popełnia samobójstwa i depresja oraz
inne choroby psychiczne, są niezwykle częstą przyczyną zgonów. Państwa bogate z
pewnością mogą pochwalić się największym współczynnikiem śmierci z powodu
takich dolegliwości i uważam, że politycy powinni zdecydowanie większą uwagę
przykładać do rozwijania świadomości społeczeństwa.
Nie jestem fanką poradników,
które sprzedają w kilku krokach ,,jak żyć”. Nie wierzę w takie rzeczy i raczej
uważam, że droga do szczęścia i satysfakcji jest znacznie dłuższa i bardziej
indywidualna. Takie pozycje mogą nam najwyżej pomóc w poprawianiu samopoczucia
oraz w procesach decyzyjnych. Ta książka to w żadnym wypadku nie jest poradnik,
a przynajmniej nie taki typowy. Autorka zastosowała formę, która z pewnością lepiej
do mnie przemówiła i myślę, że wiele osób w ten sam sposób to odbierze. Nie
stosuje ona wzorców podręcznikowych, w których jest dużo wyróżnionego tekstu,
wiele schematów i wypunktowanych elementów. Ona pisze ciągiem, ale mimo
wszystko, jest to przystępne.
Mogę wyróżnić kilka elementów,
które systematycznie pojawiają się w tej książce i sprawiają, że jest ona
naprawdę wartościowa. Autorka wielokrotnie odnosi się do badań psychologów,
socjologów i innych uczonych, którzy zajmowali się przeróżnymi aspektami
społecznymi. Opisuje bardzo krótko to, jak wyglądał dany eksperyment oraz
przedstawia uzyskane wyniki. Mnie od zawsze interesowały takie rzeczy, teraz
jeszcze mocniej zwracam na nie uwagę, bo studiuję socjologię i uczę się o
takich sprawach. Autorka ciekawie dobrała badania, które przedstawiła w tej
książce, bo dotyczą one różnych spraw, ale zostały też wykonane w różnych
okresach.
Autorka również odwołuje się
chętnie do słów filozofów i podobają mi się te nawiązania. To pokazuje, że ma
wiedzę i jednocześnie potrafi ją wykorzystać oraz powiązać z określonymi
prawidłowościami. Oczywiście nie musicie się bać, że znajdziecie tam treści
nudne i niezrozumiałe, bo autorka nie zasypuje nas skomplikowanymi myślami
społecznymi, ale wtrąca je jako ciekawostkę i potwierdzenie swoich słów.
Treść tej książki to nie ponad
dwieście stron monologu, bo autorka świetnie wplata w całość historię innych
osób – znanych, ale też tych mniej znanych. To z pewnością jest świetne,
ponieważ przyjemniej czyta się właśnie takie pozycje, które są urozmaicone.
Życiowe przykłady z pewnością pozwalają lepiej wczuć się w treść, ale też
sprawiają, że bardziej ufamy przekazywanym informacjom. Pokazywanie tego, jak
funkcjonują i radzą sobie inne osoby, na pewno może okazać się inspirujące, a
przynajmniej ja tak sądzę.
Rozdziały w tej książce są
krótkie, tematyczne i autorka nie rozpisuje się bez sensu. Skupia się na
najważniejszych kwestiach i każdy na pewno to doceni. W środku znalazłam
naprawdę wiele różnych ciekawostek oraz informacji, które pozwolą mi budować
lepszą przyszłość oraz zwracać uwagę na poszczególne sprawy.
Książkę czyta się naprawdę
szybko, jest ona napisana prostym i przystępnym językiem. Treść jest
inspirująca i chyba jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z tego typu pozycją.
Naprawdę mnie zaciekawiła i jej forma jest bez wątpienia największą zaletą.
Ważna jest jednak również wiedza autorki, lekkość wysławiania się i styl
pisania, który trafi do każdego czytelnika, nawet do osoby kompletnie bez
umysłu humanistycznego. To pozycja bez wątpienia dla absolutnie każdego i nie
trzeba znać filozofii, aby zrozumieć treść. Celem autorki bez wątpienia było
to, aby właśnie pokazać czytelnikom ten świat od strony lekko psychologicznej i
wszystkie bardziej zawiłe elementy doskonale opisuje i wyjaśnia.
Wcześniej wspomniałam, że nie
przepadam za poradnikami, które próbują przekonać czytelników, że wystarczy
kilka dni, aby odmienić swoje życie. Autorka tej książki raczej racjonalnie
podchodzi do tematu i nie przekonuje czytelnika na siłę, że może z dnia na
dzień stać się szczęśliwym człowiekiem. Raczej próbuje pokazać, co sprawia, że
jest nam źle i jak bardzo nasze podejście może psuć postrzeganie świata oraz
sabotować szczęście.
,,Siła wewnętrznej wolności”, to
książka, która mile mnie zaskoczyła i zainspirowała. Autorka ciekawie podchodzi
do tematu, stara się przekazać wiedzę w sposób przystępny oraz zrozumiały dla
czytelników i świetnie jej to wyszło. Podobało mi się wprowadzenie opisów badań
społecznych czy nawiązywanie do historii innych ludzi. Polecam Wam tę pozycję,
bo uważam, że zasługuje na uwagę i na pewno wiele osób doceni to, jak autorka
poradziła sobie z tematem!
Za możliwość przeczytania
dziękuję Wydawnictwu Muza
Patrycja
Lubię ciekawe poradniki, więc chętnie poznałabym i ten :)
OdpowiedzUsuńJest wart uwagi ;)
UsuńPoradniki raczej do mnie nie trafiają. 😊
OdpowiedzUsuńTo nie jest typowy poradnik, więc może warto dać mu szansę :D
UsuńZ ciekawością zaglądam do poradników, więc czemu nie :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńPoradniki to nie do końca moja bajka, ale od czasu do czasu po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńPo ten warto!
UsuńPo poradniki sięgam od wielkiego dzwona. Przeczytałam dotąd w całym życiu nie więcej niż 10 i zwykle starannie je dobieram. Ostatnio już jeden czytałam i na jakiś czas mi wystarczy, ale myślę, że warto. Być może kiedyś się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńJa naprawdę lubię poradniki i dość często po nie sięgam ;)
UsuńMoże kiedyś z ciekawości przekartkuje
OdpowiedzUsuń