piątek, 9 października 2020

[320] ‘’Someone Else” – Laura Kneidl

 


To już kolejna książka tej autorki, jaką mam okazję czytać. Uważam, że jej twórczość jest fenomenalna i bardzo na czasie. Są to raczej powieści dla młodzieży, ale lubię po takie sięgać, ponieważ są lekkie, przyjemne i czytanie ich sprawia mi naprawdę przyjemność. Jestem pewna, że jeszcze wiele razy zaufam Laurze Kneidl, bo pisze ona dość ciekawie, ale też porusza istotne tematy, często kontrowersyjne. W tym wszystkim ma jednak wyczucie i w żadnym wypadku nie krzywdzi swoich czytelników, którzy w dużej mierze są bardzo młodzi.

Cassie i Maurice od kilkunastu miesięcy są współlokatorami i jednocześnie zostali najlepszymi przyjaciółmi. Łączą ich wspólne pasje i zainteresowania, ale między nimi jest także miłość, której nie potrafią sobie odpowiednio okazać. Ich drogi zbyt często się rozchodzą i sprawiają, że między nimi pojawia się dystans, a nie bliskość. Auri jest duszą towarzystwa i wydawałoby się, że wstydzi się Cassie, która raczej zamyka się w swoim świecie i oddaje swoim specyficznym pasjom. Czy uda im się stworzyć prawdziwą, silną i wolną od nieporozumień relację?

Jest to druga część serii, ale poprzednia opowiadała po prostu o innych bohaterach, więc warto ją znać, ale nie uważam to za konieczność. Pewne wątki przeplatają się między tymi powieściami, ale ,,Someone else” raczej stanowi odrębność. Owszem, pojawiają się w niej postaci, które są nam już znane, ale stanowią dopełnienie fabuły i cieszę się, że mogłam zobaczyć, jak potoczyły się ich losy.

Książka ta mnie nie zawiodła, chociaż moim zdaniem stanowi całkowite przeciwieństwo i to mi się w niej podoba. Autorka pokazała właściwie tę samą rzeczywistość, którą miałam okazję poznać w poprzedniej części, ale jednak wszystko jest tutaj inne i tak samo wyjątkowe.

Przyznaję się, że początkowo miałam dość mieszane uczucia, bo nie mogłam się wciągnąć i lekko się nudziłam. Po chwili jednak akcja się rozkręciła, zaczęłam więcej dowiadywać się o bohaterach i zrozumiałam, że historia ta jest interesująca, ale też bardzo specyficzna. To właśnie jest zaletą tej fabuły i cieszę się, że autorka pokazała coś innego, tym razem nie przesadzając z wrażeniami i trudnymi tematami.

Jest to książka typowo młodzieżowa, więc nie każda osoba starsza i bardziej poważna, znajdzie w niej sobie coś dla siebie. Mi jednak absolutnie nie przeszkadzała ta naiwność i idealna miłość, która przechodzi lekkie problemy związane z niedomówieniami. Bohaterami są naprawdę młodzi ludzie, którzy dopiero rozpoczynają dorosłe życie, wchodzą w nie małymi kroczkami i ciągle popełniają sporo błędów. To mi się podoba, bo książka ta może stanowić swego rodzaju drogowskaz dla nastolatków, którzy nie zdają sobie sprawy, jak to jest, gdy rodzice są daleko i nie można polegać na nich w każdej chwili.

Autorka oczywiście postarała się opisać rodzące uczucie i zrobiła to doskonale, ale mi się podobał bardziej inny wątek. Auri dość mocno działał mi na nerwy i irytowała mnie jego dwulicowość, której Cassie do pewnego momentu nie potrafiła dostrzec. Po co wstydzić się przed przyjaciółmi z drużyny swojej pasji? Po co wstydzić się swojej przyjaciółki i jej zainteresowań? Dla dorosłej osoby jest to skrajnie idiotyczne, ale młodzież często zabiega o uwagę i chce dopasować się do otoczenia, w którym przebywa. To potrzeba dość naturalna, ale w tym wszystkim trzeba zachować indywidualizm i rozum. Autorka to wszystko pokazała i ostatecznie uczucie zwyciężyło, ale to nie stało się nagle.

W książce tej pojawia się kilka ilustracji, które przedstawiają Cassie i Auriego w różnych ważnych dla nich sytuacjach. To świetny dodatek i naprawdę nie wiem, jak to się stało, ale były one dla mnie mocno emocjonalne, więc gratuluję osobie, która je stworzyła. Idealnie przedstawiła na nich głównych bohaterów, bo dokładnie tak ich sobie wyobrażałam przy okazji czytania poprzedniej części, w której kilkakrotnie się pojawili.

,,Someone Else”, to powieść naprawdę interesująca książka i uważam, że jest znacznie lepsza niż pierwsza część serii. Być może jest trochę mniej dynamiczna i nieprzewidywalna, ale za to delikatna i doskonale napisana. Nie miałam problemu z jej przeczytaniem, zrobiłam to z wielką przyjemnością i serdecznie ją Wam polecam! Jeśli lubicie młodzieżowe klimaty, to na pewno twórczość Laury Kneidl spełni Wasze oczekiwania.


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar



Patrycja


5 komentarzy:

  1. Dobra recenzja, ale ja musiałbym się zająć pierwszą częścią. Ps. - Ładne zdjęcia. Zapraszam na IL2 i Księgę nocy. Pozdrawiam w ten niespokojny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam pierwszej części ale dobrze, że można czytać je oddzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obydwa tomy z tej serii mi się bardzo podobały i z niecierpliwością czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czytać tego typu książki, a pierwsza część tego cyklu całkiem mi się podobała, więc mam w planach także "Someone Else" 😄

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ze mozna czytac oddzielnie

    OdpowiedzUsuń