poniedziałek, 2 lipca 2018

[75] "To, czego nie widać" - Agata Polte




„To, czego nie widać” skusiło mnie do siebie już w chwili, kiedy natknęłam się na nie po raz pierwszy. Sama nie wiem, dlaczego zwróciło moją uwagę, ale coś mnie do niego ciągnęło, tak więc postanowiłam zaufać swojej intuicji i sięgnąć po książkę Agaty Polte. Czy był to dobry wybór?

Malwina ma rodzinę idealną. Jej rodzice, dzięki swoim zdolnością i ciężkiej pracy, odnoszą sukcesy, matka bardzo często jest w domu, a brat studiuje medycynę i zawsze jest jednym z prymusów. Jednak to wszystko to jedynie pozory. Ojciec co prawda nie ignoruje dzieci, ale ma dla nich mało czasu, matka wielbi jedno ze swych pociech, tyranizując przy tym drugie, a brat coraz częściej ucieka w świat narkotyków. Malwina przez lata krytykowana i na siłę zmieniana przez matkę na replikę ojca powoli traci siły do walki o samą siebie. Na szczęście jej los zostaje skrzyżowany z losem ludzi, którzy wiedzą, co naprawdę liczy się w życiu i jak należy postawić się innym.