sobota, 28 sierpnia 2021

[501] ‘’Lęk. Co warto wiedzieć by przetrwać burzę” – Nhat Hanh Thich

 


Książki o rozwoju osobistym od jakiegoś czasu są dla mnie lekturą wręcz codzienną. Na stoliku obok łóżka mam kilka pozycji psychologicznych – niektóre są ciężkie, inne bardziej przystępne. Czytam je powoli, zagłębiam się w każde słowo, każdy rozdział, ponieważ chcę jak najwięcej zapamiętać. Oczywiście zdarza się, że jakieś rozdziały do mnie nie przemawiają, ale tak to już jest w przypadku tego typu pozycji.

Jestem raczej sceptycznie nastawiona do nauk Buddy, nie znam ich szczegółowo, ale wydają mi się trochę abstrakcyjne. Postanowiłam jednak jeszcze raz dać szansę tej filozofii życia i sięgnęłam po książkę ,,Lęk”, która wydawała mi się stosunkowo przystępna, ale też jej niewielka objętość była istotną zaletą. Po prostu gdyby mi się nie spodobało, nie musiałabym się zbyt mocno męczyć. To takie dość praktyczne i bardzo bezpieczne podejście z mojej strony, trochę nawet niepodobne do mnie!

Całość podzielona jest na sporo rozdziałów i mniejszych bloków tematycznych, które znajdują się w poszczególnych częściach. To z pewnością ułatwia lekturę i pozwala szybkie znalezienie fragmentów, które najbardziej nas zainteresują.

poniedziałek, 23 sierpnia 2021

[500] ‘’California Boy” Anna Bellon

 


Gdzieś w pamięci mam zapisane, że miałam już okazję poznać jakąś książkę Anny Bellon. Czytam jednak tak wiele, że absolutnie nie jestem w stanie zapamiętać każdego tytułu oraz autora. Mimo wszystko chętnie poznaję literaturę młodzieżową, ponieważ naprawdę wiele takich powieści wpisuje się w mój gust. Oczywiście nadal mam postanowienie sięgania po każdy gatunek, aby na blogu panowała różnorodność i każdy mógł znaleźć coś dla siebie!

Danny gra w hokeja i szybko wspina się po kolejnych szczeblach kariery. Przeprowadza się do Minnesoty, gdzie dostaje kontrakt w nowej drużynie. Zależy mu, aby pokazać się z dobrej strony i osiągać kolejne sukcesy, ale przede wszystkim działać dla dobra zespołu, z którym się zżył. Podczas imprezy po wygranym meczu poznaje Lizzy. Dziewczyna daje mu swój numer, a on z chęcią zaprasza ją na spotkanie, gdzie łapią nić porozumienia. Lizzy jednak ma burzliwą przeszłość, od której ucieka od pięciu lat. Nawet nie spodziewa się, że jej życie wkrótce diametralnie się zmieni. Czy związek Lizzy i Dannego ma szansę przetrwać w obliczu problemów?

Książka ta ma zalety, ale też ma swoje wady. Może zacznę od tego, co w niej doceniłam, ponieważ są to naprawdę istotne kwestie. Czytając informacje o autorce można dojść do informacji, że w wolnych chwilach ogląda mecze hokeja. To sprawiło, że wszelkie informacje i opisy tego sportu są doskonale opisane. Pojawiają się tam najważniejsze kwestie i to sprawiło, ze naprawdę zrozumiałam hokej, chociaż nigdy nie zagłębiałam się w temacie. Jednocześnie autorka nie przynudza, a to też jest ważne.

niedziela, 22 sierpnia 2021

[499] ‘’Dwadzieścia lat ciszy” – Przemysław Wilczyński

 


Kryminały lub horrory z nudą fantastyki zawsze chętnie czytam, ponieważ to coś innego, niewielu autorów decyduje się na taką formę. Nie wiem, dlaczego tak jest, być może nie potrafię szukać tego typu książek, a może tylko ja i nieliczna grupa lubi tego typu powieści? Nie jestem pewna, czy ta specyficzna forma jest trudna w stworzeniu, ale też nie jestem autorem, więc mogę tylko spekulować. Dziś jednak chcę napisać kilka słów o właśnie takiej książce!

Bogna dwadzieścia lat temu straciła córkę, która według niej została porwana przez kogoś w czarnej furgonetce. W tym okresie jeszcze kilka dzieci zniknęło w ten sam sposób. Mija dwadzieścia lat, a historia zaczyna się powtarzać. Pewien chłopiec rozpoczyna swoje własne śledztwo, jego sprzymierzeńcami jest Bogna oraz Hubert będący byłym wojskowym. Grupa dochodzi do zaskakujących faktów, które wydają się absolutnie nieprawdopodobne. Czy uda im się zapobiec kolejnym porwaniom?

Po kilkunastu stronach zauważyłam, że wiele elementów w tej książce przypomina mi niektóre powieści Kinga. Miałam nadzieję, iż później to lekko zaniknie, bo jednak nie lubię aż tak widocznych inspiracji. Muszę przyznać, że bardzo się rozczarowałam. Czułam dosłownie w każdym wątku Kinga i to absolutnie mi nie pasowało. Najważniejszymi bohaterami tej książki są dzieci i to one wykazują się najlepszą znajomością tematu, szóstym zmysłem i analitycznym kombinowaniem. Dorośli stanowią dodatek i to dość drugorzędny – tak właśnie konstruuje swoje powieści King. Sam styl pisania i budowanie napięcia jest identyczne, jak u Kinga. Połączenie świata realnego ze zdarzeniem nadprzyrodzonym wygląda tak samo, jak u Kinga. Mnie ta fabuła po prostu nie porwała.

sobota, 14 sierpnia 2021

[498] ‘’Ogień i pył. Ostatnia wiosna Mordechaja Anielewicza” – Robert Żółtek

 


Ostatnio nadrabiam zaległości w książkach historycznych oraz literaturze pięknej. Staram się sięgać po różne gatunki, nie przywiązywać się do jednego, ponieważ zbyt szybko się nudzę, wpadam w rutynę i odechciewa mi się czytać. Oczywiście chcę również pisać recenzje przeróżnych książek, aby na blogu każdy znalazł coś dla siebie, staram się po prostu unikać monotonii i chyba dobrze mi to wychodzi.

Niewiele wiedziałam o Mordechaju Anielewiczu, co oczywiście chciałam zmienić. Marek Edelman wspominał w swojej książce o masowym samobójstwie w kanałach, ale tych informacji było niewiele. Odniosłam również wrażenie, że Edelman po prostu był zły, że pomysłodawca buntu z góry skazanego na porażkę, na ostatnie prostej odebrał sobie życie zamiast zginąć honorowo w walce. Potrzebowałam innego spojrzenia na tę sprawę i miałam nadzieję, że książka Roberta Żółtka mi to umożliwi.

Książka ta ma konstrukcję powieści, ale autor na początku zaznaczył, że nie chce wprowadzać nikogo w błąd i historię chce opowiedzieć jak najbardziej rzetelnie. Można dostrzec, że bazował na wielu źródłach, co widać w bibliografii. Część z tych tekstów została napisana przez osoby ocalałe z powstania, część stanowiły pozycje historyczne. To pozwala mi sądzić, że ta powieść o losach Anielewicza nakreśla to, kim był ten człowiek i jak doprowadził do masowego buntu.

środa, 11 sierpnia 2021

[497] ‘’Kłamstwa i sekrety” – Tomasz Wandzel

 


Pamiętam, że pewnego czasu był wysyp różnego rodzaju książek historycznych i sporą część z nich przeczytałam. Nie wszystkie były dobre, część z nich nie miało sensu, a same fakty historyczne nie trzymały się kupy. Ostatnio powoli powracam do odkrywania nowych pozycji historycznych i muszę przyznać, że przykładam się do selekcji, co sprawia, że wybieram tylko dobre, zadowalające mnie, opcje.

Róża Wittelsbach jest córką Polki oraz Niemca, co jest nietypowe na 1900 rok. Mieszane małżeństwa nie były akceptowane, ale rodzice Róży nie chcieli ignorować uczucia, którym się darzyli. Dziewczyna dorasta niedaleko Poznania i jest szczęśliwa, ale pasmo nieszczęść rozpoczyna się w momencie śmierci jej matki. Gdy Polska zbliża się do odzyskania niepodległości, jej ojciec podejmuje decyzję o przeprowadzce do Berlina. Sto lat później Filip Witkowski dostaje informację o spadku po nieznajomej sobie Róży Wittelsbach. Wraz z żoną postanawiają za wszelką cenę poznać historię kobiety i ustalić, kim była dla Filipa.

Już miałam okazję poznać książki tego autora i na żadnej się nie zawiodłam. Lubię powieści, które toczą się podczas wojny, ale jestem wobec nich lekko wymagająca. Autor podzielił tę książkę na dwie odrębne historie, które w pewnym momencie zaczynają się łączyć i ta konstrukcja naprawdę przypadła mi do gustu.

wtorek, 10 sierpnia 2021

[496] ‘’Niepoprawna” - Jenny Downham

 


Dość ciężko trafić na książki, które są nieoczywiste i łączą sobie wiele elementów. Przeważnie autorzy kładą nacisk na warstwę emocjonalną, miłosną czy kryminalną. Podczas czytania widać, co jest najbardziej dopracowane i w pewnym sensie wiadomo, czego spodziewać się dalej. Nie mam problemu z takim ukierunkowaniem, bo czasami lepiej mniej niż za dużo. Osobiście jednak poszukuję również powieści nieco bardziej melancholijnych i skupiających się w równym stopniu na kilku aspektach.

Katie znajduje się w trudnym położeniu, ponieważ jej życie komplikuje się na tyle mocno, że nastolatce trudno jest się w nim na nowo odnaleźć. Jej najlepsza przyjaciółka odwraca się od niej, a matka ma wygórowane oczekiwania i zbyt wiele zrzuca na głowę córki. Dodatkową komplikacją jest pojawienie się Mary – babci, o której Katie nie miała pojęcia. Kobieta ma demencję i wymaga opieki, a w nią mocno angażuje się Katie, która jest zafascynowana historiami babci. Czy młodej dziewczynie uda się odnaleźć siebie i zachęcić matkę do szczerości oraz większej wyrozumiałości?

Jakiś czas temu miałam okazję czytać książkę o trzech pokoleniach mężczyzn, gdzie również jeden z nich miał pewne problemy zdrowotne. Bardzo spodobała mi się taka koncepcja i miło było obserwować rozwiązywanie konfliktów czy budowanie nowych relacji. Powieść ,,Niepoprawna” jest utrzymana w podobnym stylu, ale to oczywiście całkowicie inna historia, bohaterowie są inni, mają inne problemy i tak dalej. Mimo wszystko jej lektura przypomniała mi o tamtej równie niesamowitej powieści.