Miałam małą przerwę w czytaniu, która miała związek z całkowitym brakiem czasu. Zdarzyło mi się ostatnio również trafić na dość sporo słabych książek i to mnie mocno zahamowało. Na szczęście ponownie wsiąkam w ten świat i zaczynam od nadrabiania powieści polskich autorek! Brakowało mi książek sielankowych, mocno uczuciowych i pomysłowych. Powoli odkrywam kolejne perełki.
Zanim przejdę do opisu książki, to muszę przyznać, że mocno zamieszałam i przeczytałam drugą część serii bez znajomości pierwszej, którą oczywiście mam na półce. Muszę jednak przyznać, że do samego końca nie miałam świadomości swojego błędu. To już jest jedną z większych zalet, ale oczywiście chętnie poznam historię Olgi oraz Michała, bo na pewno będzie emocjonalna i piękna.
Olga jest zagubiona i przygnębiona swoimi problemami. Postanawia wyruszyć w daleką podróż, aby spróbować odnaleźć siebie i dawno utracone szczęście. W trakcie swojej przygody poznaje nowych ludzi, a także rozlicza się z przeszłością. Do domu wraca z nową energią i motywacją do poukładania swojego życia. Ma również ze sobą nowych i wiernych przyjaciół.
Książka ta zachęca okładką i z pewnością pasuje ona do treści, która jest genialna i kompletnie w moim stylu. Cieszę się, że autorka opowiedziała historię prostą, ale emocjonalną i to w każdym słowie. Początek niby lekko mnie wymęczył, ale na szczęście z biegiem stron robiło się coraz lepiej i ciekawiej.
Na pewno miłym zaskoczeniem była narracja w trzeciej osobie, ponieważ zdarza się to coraz rzadziej. Dla mnie to wspaniała odmiana i cieszę się, że autorka doskonale potrafiła zastosować ten rodzaj narracji, a to nie każdemu się udaje. Moim zdaniem jest to również atut tej książki, bo to sprawia, że jest bardziej klimatyczna, ciekawa i intrygująca.
W powieści tej pojawia się kilku ważnych bohaterów, którzy mają kluczową rolę w tej fabule. Początkowo nie do końca potrafiłam się odnaleźć, autorka przenosiła się między miejscami na całym świecie i wątki niby się nie łączyły, ale nie miałam wątpliwości, że wszystko w końcu się wyjaśni. Muszę przyznać, że próbowałam zgadywać, jak losy bohaterów zostaną połączone, ale autorce udało się całkowicie mnie zaskoczyć! Same postacie reprezentują całkowicie różne wartości, ich problemy są odmienne, a dzięki temu książka angażuje i po prostu ciekawi. Nie jest monotonna, ale przepełniona wydarzeniami.
Wiele wątków w tej książce mnie urzekło. Same zawirowania miłosne oczywiście stanowią ważny element, tę kwestię oceniam bardzo dobrze, jednak osobiście chciałabym wspomnieć o jeszcze innych elementach. Z treści tej bije mądrość, jedna z bohaterek przez krótki czas odszukuje spokój w kręgu specyficznego zgromadzenia, które ukazuje jej całkiem odmienny styl życia, ale też przekazuje uniwersalne prawdy życiowe. To nawet dla mnie okazało się oczyszczające i przypomniało o niektórych ważnych rzeczach.
Warto również wspomnieć o wątku dotyczącym zwierząt, on mnie rozczulił najbardziej. Jestem mega uczulona na ich krzywdę, bo uważam, że każde ma prawo żyć i być traktowane w sposób odpowiedni. Autorka ukazała lekko inny obraz, na pewno oryginalny i wyjątkowy. Zwróciła uwagę na równie ważną kwestię, co trzymanie psów na krótkim łańcuchu.
Książka ta po prostu jest unikalna, autorka stworzyła coś własnego i kompletnie nie posiłkowała się aktualnie panującymi trendami. Oczywiście zawsze doceniam indywidualizm i chcę wspierać autorki, które poprzez swoje książki chcą pokazać część własnej duszy. Nawet jeśli powieść nie jest doskonała i szczególnie dynamiczna, to nie ocenię jej nisko.
,,Na zawsze” to książka wyjątkowa, przepełniona emocjonalnością i swego rodzaju spokojem. Podczas jej czytania mogłam się zrelaksować i poznawać losy wielu bohaterów, którzy znajdują się w różnych momentach życiowych. Cieszę się, że autorka wplotła w treść mocny przekaz dotyczący życia, spokoju i dążenia do odnalezienia drogi, którą chce się podążać w dalszej części życia. Zdecydowanie polecam!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł
Patrycja
Tej książki autorki nie czytałam, ale jej najnowsza powieść jest rewelacyjna. Polecam "W twoją stronę".
OdpowiedzUsuńNie słyszałem Vide : nie czytałem nic o tej książce ani Autorce. Spodobała mi się wzmianka o zwierzętach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń