Wydaje mi się, że szaleństwo na
punkcie serialu ,,Peaky Blinders” już ucichło i muszę przyznać, że sama się
bardzo wkręciłam w tę historię. Na początku nie wiedziałam, że jest to
produkcja w jakimś stopniu oparta na faktach, to dopiero dotarło do mnie trochę
później. Myślę, że w momencie, gdy zobaczyłam te książki i zapoznałam się z ich
opisami. Oczywiście od razu musiałam po nie sięgnąć, ponieważ byłam bardzo, ale
to bardzo ciekawa tego, jak bardzo produkcja netflixa jest zgodna z faktami.
Książka ta została napisana przez historyka, który od wielu lat zajmuje się badaniem peaky blinders, w ich szeregach był również jego pradziadek. Owoc jego pracy bez wątpienia jest rzetelnym źródłem informacji, a wystarczy prześledzić bibliografię, ponieważ jest ona obszerna, ale także różnorodna. Korzystał on z źródeł historycznych, ale też rozmawiał z potomkami członków gangu, co pozwoliło mu możliwie dobrze poznać środowisko, które opisał w swojej książce.
Informacje zawarte w książce są oczywiście wartościowe, zwłaszcza dla osób, które szczególnie chcą poznać historię peaky blinders i innych gangów. Mnie ta tematyka zainteresowała, ale też nie jestem jakąś wielką miłośniczką historii i myślałam, że książka ta nie będzie aż tak przeładowana datami i nazwiskami. Autor jednak bardzo szczegółowo opisuje wiele wydarzeń i sytuacji, co momentami było dla mnie dość męczące, bo nie przepadam za tak skonstruowanymi treściami.
Informacji w tej książce można
znaleźć naprawdę wiele, ale nie starałam si ich porównywać z serialem. Na
początku pojawiło się wyjaśnienie, że twórcy inspirowali się samymi gangami,
ale bohaterowie są w głównej mierze fikcyjni, może jedynie przypominają pewne postacie
z przeszłości. Mogę tylko napisać, że odniosłam wrażenie, iż te gangi to nie
było nic niezwykłego. Zorganizowane grupy w przeszłości istniały prawie
wszędzie, miały inny charakter i liczebność, ale jednak były i wprowadzały
zamieszanie. Natomiast serial pokazuje wizję potężnych mężczyzn, którzy trzęsą
całym miastem i wzbudzają strach, są charyzmatyczni, groźni i mają naprawdę
rozwinięte interesy.
Dodatkową zaletą jest również to,
że w środku książki pojawia się całkiem sporo starych fotografii przedstawiających
peaky blinders. Wydaje mi się, że dotarcie do nich nie było łatwe, a
przynajmniej większość z nich nie była od tak dostępna w internecie. Te wkładki
chyba najbardziej mnie zainteresowały, ponieważ na początku książki doczytałam
się o cechach charakterystycznych w wyglądzie osób należących do gangów i mogłam
to zweryfikować, ale także porównać sobie z kreacją bohaterów serialu.
Nie powiem, że poznawałam tę książkę szybko i bez problemów. Raczej skupiałam się na czytaniu kilkunastu stron na raz i nie brnięciu w lekturę jeśli zaczynała mnie nudzić. Wolałam odłożyć książkę i wrócić do niej później lub na drugi dzień. Mimo wszystko, jestem zadowolona i cieszę się, że poznałam trochę faktów na temat gangów z Birminghamu, bo taka tematyka mnie interesuje. Oczywiście wolę jeśli w książkach jest trochę mniej czystej historii lub gdy jest ona ujęta w bardziej przystępny sposób, ale doceniam szczegółowość i imponujący dorobek badawczy autora! Jestem prawie pewna, że po kolejne części również sięgnę, ponieważ nie są to pozycje grube, a z chęcią poświęcę im kilka wieczorów, aby napisać dla Was kolejne recenzje!
Za możliwość przeczytania dziękuję
Wydawnictwu Zysk i S-ka
Patrycja
O, czytałabym!
OdpowiedzUsuń