niedziela, 23 maja 2021

[475] ‘’Krwawe pozdrowienia z Rosji. Jak Władimir Putin eliminuje swoich przeciwników” – Heidi Blake

 


Jakiś czas temat czytałam trochę o dyktaturze Kim Dzong Una, więc uznałam, że warto również zapoznać się z informacjami o potężnym przywódcy państwa, z którym sąsiaduje Polska. Oczywiście trudno nie orientować się w działaniach Putina skoro prawie codziennie w programach informacyjnych pojawiają się liczne wiadomości na temat jego najnowszych działań. Miałam jednak nadzieję, że książka da mi coś znacznie więcej niż polskie media.

Cieszę się, że dzięki tej książce mogłam poznać drogę, którą pokonał Putin, aby stanąć na czele Rosji i stać się jej dożywotnim oprawcą. Autorka opisuje jego zwyczajnie rozwijającą się karierę, ale akcentuje najważniejsze wątki, które sprawiły, że rósł w siłę – bezinteresowna pomoc, a więc sprawianie, że najważniejsze i najpotężniejsze osoby w kraju miały u niego dług wdzięczności. Wydawałoby się, że w przeszłości miał tendencję do podporządkowania się innym, ale nic bardziej mylnego. Wszystkie te sytuacje świadczą o jego planie, ale też wyjątkowym sprycie.

Książka ta w głównej mierze dotyczy problemu zlecanych przez Putina morderstw, co oczywiście sugeruje tytuł. Autorka opisuje wszystko od samego początku, a więc od objęcia przez Putina stanowiska prezydenta Rosji. Podoba mi się to, że wyjaśnia każdą kwestię i buduje obraz samego Putina oraz oligarchów, którzy wiele stracili, chociaż mieli nadzieję jeszcze bardziej wzbogacić się na ,,doprowadzeniu” swojego człowieka na szczyt.

Autorka odnosi się do wielu medialnych morderstw mających miejsce głównie na terenie Wielkiej Brytanii, która udzieliła azylu rosyjskim zbiegom. W treści został podkreślony dylemat i podległe działanie Anglii w stosunku do Rosji, z którą chcieli utrzymywać dobre warunki ze względu na interesy. To skutkowało tuszowaniem niektórych morderstw lub przeprowadzaniem niepełnego śledztwa.

W książce można przeczytać o działalności rosyjskich morderców, którzy przyjeżdżali do Wielkiej Brytanii z truciznami mogącymi zabić więcej niż jedną osobę. Rosja od dawna prowadzi badania nad broniami chemicznymi oraz biologicznymi, których używała do większości popełnionych morderstw. Część z toksyn początkowo była trudna do zidentyfikowania, ponieważ nikt ich powszechnie nie używał, lekarzom nawet nie przychodziło do głowy, że można zastosować np. promieniowanie alfa do morderstwa. Autorka opisuje wiele przypadków użycia przeróżnych substancji, które w większości przypadków okazały się skutecznymi metodami morderstwa. Anglicy stali się bardziej czujny, gdy w końcu otworzyli oczy i zrozumieli, że przed Putinem nie powinno klękać się na kolanach, ale piętnować jego haniebne czyny. Oczywiście sam Putin ostro zaprzeczał, że jest winny jakimkolwiek atakom, co oczywiście było tylko graniem pod publikę i aktem manipulacji.

Oczywiście w środku wspomniano również o przypadku otrucia Skripala oraz jego córki. W ich przypadku udało się szybko wdrożyć odpowiednie leczenie, które uratowało im życie. Mimo wszystko ich sytuacja była trudna i w pewnym sensie musieli zniknąć z tego świata. Niedawno czytałam artykuł, że zostali ukryci gdzieś w świecie z nową tożsamością, aby móc żyć bez ciągłego strachu i nadzoru.

Książka ta napisana jest trochę jak powieść, ale mi się to podobało. Dzięki tej formie autorce udało się sprawić, że całość czyta się przyjemnie, płynnie i stosunkowo szybko. Jednocześnie chcę zaznaczyć, że pozycja ta nie jest fikcją literacką, a informacje w niej zawarte zostały uzyskane w ramach śledztwa lub dostępnych dokumentów związanych z Rosją, Putinem i jego działaniami. To potwierdza, że rosyjskie metody, ale też potęga zbudowana przez Putina, są potencjalnym zagrożeniem nie tylko dla konkretnych jednostek, ale również dla całego świata i każdego, kto odważy się na krytykę państwa lub jego władcy.

,,Krwawe pozdrowienia z Rosji. Jak Władimir Putin eliminuje swoich przeciwników” to naprawdę dobra i konkretna książka. Autorka nie ogranicza się i pisze o wszystkich szczegółach, które udało się jej ustalić. Ciekawa forma sprawia, że całość czyta się z ciekawością i na pewno z zainteresowaniem. Osobiście nie spodziewałam się, że rosyjskie mordercze zapędy są aż tak bezwzględne i okrutne, a ta książka mi do dobitnie uświadomiła. Polecam!




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu W.A.B.



Patrycja


3 komentarze:

  1. Carlos Ruiz Zafón napisał kiedyś, że "za każdą wielką fortuną kryje się jakaś zbrodnia". Myślę, że to zdanie jest bardzo prawdziwe i można je idealnie odnieść do Putina. To wielki, ale i niebezpieczny oligarcha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sięgnę. Dzięki wielkie za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca książka, mam ochotę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń