piątek, 21 maja 2021

[474] ‘’Trzynaście opowieści” – Ksawery Pruszyński

 


Po książki o tematyce wojennej zawsze chętnie sięgam i chociaż do tej pory ograniczałam się do II wojny światowej, tak teraz rozwijam swoje zainteresowania o nowe i starsze okresy w dziejach Polski. Najbardziej interesuje mnie literatura faktu, ale też nie gardzę powieściami powstałymi na podstawie ,,prawdziwej historii”. Oczywiście rzekoma prawdziwa historia w moim mniemaniu musi zostać przez autora jakoś potwierdzona lub powinno zostać określone, na jakiej podstawie została stworzona.

W środku znajduje się trzynaście różnych i zwięzłych historii o polskich żołnierzach walczących na froncie. Autor sam brał udział w wielu bitwach, więc po prostu jego słowa i wszystkie opisy są maksymalnie dokładne, realistyczne i klimatyczne. Rzeczywistość przedstawiona we wszystkich opowiadaniach jest mocno akcentowana i dzięki temu wywołująca przeróżne emocje, które doskonale działają na czytelnika.

Warto wspomnieć, że autor urodził się w okresie, gdy Polska jeszcze była pod zaborami. Dzięki jego opowiadaniom miałam poczucie, że czytam słowa osoby, która rzeczywiście żyła w opisywanych czasach. To sprawiło, że dużo łatwiej jest takiej książce uwierzyć, ale też wciągnąć się w nią. Mnie fascynowała forma tych opowiadań, ich drobiazgowość, która jednak nie sprawiała, że tekst był monotonny. Z pewnością fani takich książek będą zachwyceni podczas czytania tej pozycji. Warto się z nią zapoznać, bo nie jest długa, a jednak ma swój klimat, którego nie da się podrobić.

Z racji tego, że w środku jest trzynaście opowiadań, postanowiłam nie czytać wszystkich ,,na raz”. To byłoby trochę męczące, bo jednak sama forma nie jest aż tak powieściowa, czyli dynamiczna, pełna skomplikowanej akcji i zawiłych tajemnic. Tam wszystko dzieje się powoli, w odpowiednim rytmie i to jest oczywiście dobre i ciekawe. Mimo wszystko, po dłuższym czasie pozycja ta staje się męcząca, ponieważ po prostu jest inna niż te, które miałam okazję czytać. To nie jest jej wadą. Mi podoba się taka oryginalność i odmienność, ponieważ to książka napisana w sposób przemyślany i staranny. Jest to lektura wyższych lotów i trzeba poświęcić jej odpowiednią ilość czasu, a także czytać w odpowiednich warunkach – w ciszy, spokoju i wygodnie siedząc.

Nie wybiorę opowiadania, które podobało mi się najbardziej, ponieważ wydaje mi się to nieodpowiednie. Każde jest prawdziwe, ukazane w nich wydarzenia są trudne i historycznie ważne, więc nie chcę faworyzować jednego tekstu. Dla mnie to jak wybieranie, które powstanie było ciekawsze – warszawskie czy w getcie warszawskim. Oba były przerażającym momentem, w obu zginęło wielu niewinnych, którzy później byli opłakiwani przez załamane rodziny oraz przyjaciół. Podobnie jest z opowiadaniami zawartymi w tej książce. Dotyczą one pewnych momentów podczas wojny i każdy z nich jest częścią naszej narodowej tożsamości.

Pewnie niewiele młodych osób przeczyta tę książkę i trochę żałuję, ponieważ autor za pomocą słów sprawia, że w człowieku zaczyna się od nowa tlić duch patriotyzmu. Przypomniałam sobie, jak wiele musiały przejść osoby, które walczyły o wolność dla Polski i bardzo mi przykro widząc, jak bardzo zapominamy o przeszłości. We mnie opowiadania te wywołały chęć jednoosobowej walki z łącznym traktowaniem Polski i polityki. 

,,Trzynaście opowieści” to książka wymagająca, ale nie dlatego, że jest ciężko napisana. Wszystkie opowiadania są inspirowane prawdziwymi zdarzeniami, które były współczesne samemu autorowi. Ich treść jest oczywiście interesująca, ale też zmusza do refleksji i to wielowątkowej. Poświęciłam tej pozycji kilka wieczorów i nie żałuję ani jednej chwili. Poznałam kolejne historie w okresu wojny, a to również jest dla mnie ważne, bo interesuję się taką tematyką już od wielu lat.


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu MG



Patrycja


5 komentarzy:

  1. Sięgnę. Dzięki wielkie za recenzję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam takie książki. Dziękuję za polecenie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem bardzo ostrożna jeśli chodzi o beletrystykę inspirowaną faktami. Filka razy mocno się nacięłam. Nie zawsze łatwo w takiej literaturze o zachowanie należytego balansu między fikcją, a prawdziwą historią i czasami dochodzi do braku poszanowania dla prawdy historycznej. Na pewno to książka godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami chętnie sięgam po książki wymagające refleksji, wiec tytuł sobie zapiszę na przyszłość. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takich historii nie powinno czytać się lekko. Zapisuję sobie tytuł, bo to coś, co warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń