,,Pomiędzy nami tajemnice” to pierwsza książka w tym roku,
którą postanowiłam objąć patronatem. Zrobiłam to z ogromną przyjemnością,
ponieważ historia stworzona przez autorkę naprawdę mnie oczarowała i sprawiła,
że podczas czytania przeżywałam naprawdę całą masę emocji. Cieszę się, że mogę polecać
tak cudowne powieści i mam nadzieję, iż będę robić to jeszcze wiele razy! Mam
nadzieję, że recenzja ta przekona wszystkich niezdecydowanych do szybkiego
przeczytania tej wyjątkowej pozycji.
W roku 1950 w małym miasteczku dochodzi do ogromnej tragedii. W budynku, w którym masa ludzi zebrała się, aby obejrzeć przedstawienie wybucha pożar, a w nim giną rodzice pewnego małego chłopca. O dziecku nie wie nikt poza akuszerką, która przyjęła poród. Wiele lat później Marcelina wyjeżdża na Podkarpacie, aby przeprowadzić wywiad rzekę ze znanym sportowcem, który w ostatnim czasie nie jest zbyt lubiany. Dziewczyna nie spodziewa się, że podczas tej wycieczki pozna inną twarz Mateusza, a także odkryje tajemnice rodzinne. Prawie w tym samym czasie sławny reżyser mieszkający w Nowym Jorku dostaje wiadomość, która go zaskakuje i może na zawsze odmienić jego życie.
Książka ta ma przede wszystkim formę, którą uwielbiam – są
rozdziały opisujące teraźniejszość, a także pełne retrospekcje. Tego typu
opowiadanie historii bez wątpienia sprawia, że jest ona znacznie ciekawsza i
osobiście w takie powieści zawsze mocniej się angażuje. Z bohaterami ,,Pomiędzy
nami tajemnice” poczułam więź praktycznie od pierwszych stron, a to oczywiście
było możliwe dzięki autorce i jej talentowi w przelewaniu myśli na papier.
Tajemnice związane z historiami rodzinnymi są chyba moim ulubionym wątkiem we wszelkiego rodzaju powieściach. Autorka wymyśliła naprawdę intrygującą i świetną powieść, która opowiada zagmatwane losy rodziny głównej bohaterki. Marcelina jest dziennikarką, więc sprawnie dociera do wszelkiego rodzaju informacji i powoli poznaje historię swoich przodków. Jako czytelnik mogłam być świadkiem jej wzlotów, upadków i konsekwentnego dążenia do ustalenia prawdy, a to była naprawdę fascynująca droga.
Autorka oprócz wątku związanego z tajemnicami rodzinnymi wprowadziła również odrobinę romansu i rozwijających się uczuć. To jednak stanowiło dopełnienie fabuły i nie było dominującym elementem, co bardzo mi się spodobało. Relacja między bohaterami rozwijała się powoli, nie była ona wymuszona i nudna, a raczej romantyczna i w pewnym sensie urocza. Całość kończy się pozytywnie, a to w tego typu powieściach jest chyba najważniejsze, jednak szczęśliwe zakończenie jest poprzedzone wieloma przeciwnościami losu i komplikacjami, które sprawiły, że aż tak bardzo wciągnęłam się w tę powieść!
Na pewno elementem, który bardzo wzbudził moją ciekawość był wątek związany z reżyserem zamieszkującym Nowy Jork. Autorka poświęciła mu kilka stron na początku powieści, a później przez długo kompletnie do tego nie nawiązywała. Oczywiście wiedziałam, że jego istnienie w tej powieści nie jest przypadkowe, więc tym bardziej czekałam na zakończenie, aby dowiedzieć się, kim jest ten człowiek i jak jego losy były powiązane z innymi bohaterami tej powieści.
,,Pomiędzy nami tajemnice” to świetna powieść, która jest
pełna akcji, a także skrajnych emocji. Jej bohaterowie zostali doskonale
wykreowani, a sama fabuła dopracowana w każdym szczególe. Cieszę się, że miałam
okazję objąć ją patronatem, mam nadzieję, że mi zaufacie i zechcecie poznać
historię Marceliny, jej rodziny i sportowca, który miał ciekawe, ale trudne
życie.
KSIĄŻKA POD PATRONATEM BIBLIOTEKI FENIKSA
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka
Patrycja
To zdecydowanie moje klimaty. Chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam taką formę opowiadania historii, zazwyczaj fragmenty retrospekcji podobają mi się bardziej niż opis teraźniejszości. Zapisuję sobie tytuł.
OdpowiedzUsuń