poniedziałek, 15 czerwca 2020

[226] ‘’Siła wewnętrznej wolności” – Ulirch Schnabel




Żyjemy w takich czasach, że każdy z nas ma problemy, które są związane różnymi sprawami egzystencjalnymi. Szybki tryb życia i rozwój technologii, nie wpływa korzystnie na nasze samopoczucie oraz psychikę. Coraz więcej młodych osób popełnia samobójstwa i depresja oraz inne choroby psychiczne, są niezwykle częstą przyczyną zgonów. Państwa bogate z pewnością mogą pochwalić się największym współczynnikiem śmierci z powodu takich dolegliwości i uważam, że politycy powinni zdecydowanie większą uwagę przykładać do rozwijania świadomości społeczeństwa.


Nie jestem fanką poradników, które sprzedają w kilku krokach ,,jak żyć”. Nie wierzę w takie rzeczy i raczej uważam, że droga do szczęścia i satysfakcji jest znacznie dłuższa i bardziej indywidualna. Takie pozycje mogą nam najwyżej pomóc w poprawianiu samopoczucia oraz w procesach decyzyjnych. Ta książka to w żadnym wypadku nie jest poradnik, a przynajmniej nie taki typowy. Autorka zastosowała formę, która z pewnością lepiej do mnie przemówiła i myślę, że wiele osób w ten sam sposób to odbierze. Nie stosuje ona wzorców podręcznikowych, w których jest dużo wyróżnionego tekstu, wiele schematów i wypunktowanych elementów. Ona pisze ciągiem, ale mimo wszystko, jest to przystępne.

Mogę wyróżnić kilka elementów, które systematycznie pojawiają się w tej książce i sprawiają, że jest ona naprawdę wartościowa. Autorka wielokrotnie odnosi się do badań psychologów, socjologów i innych uczonych, którzy zajmowali się przeróżnymi aspektami społecznymi. Opisuje bardzo krótko to, jak wyglądał dany eksperyment oraz przedstawia uzyskane wyniki. Mnie od zawsze interesowały takie rzeczy, teraz jeszcze mocniej zwracam na nie uwagę, bo studiuję socjologię i uczę się o takich sprawach. Autorka ciekawie dobrała badania, które przedstawiła w tej książce, bo dotyczą one różnych spraw, ale zostały też wykonane w różnych okresach.

Autorka również odwołuje się chętnie do słów filozofów i podobają mi się te nawiązania. To pokazuje, że ma wiedzę i jednocześnie potrafi ją wykorzystać oraz powiązać z określonymi prawidłowościami. Oczywiście nie musicie się bać, że znajdziecie tam treści nudne i niezrozumiałe, bo autorka nie zasypuje nas skomplikowanymi myślami społecznymi, ale wtrąca je jako ciekawostkę i potwierdzenie swoich słów.


Treść tej książki to nie ponad dwieście stron monologu, bo autorka świetnie wplata w całość historię innych osób – znanych, ale też tych mniej znanych. To z pewnością jest świetne, ponieważ przyjemniej czyta się właśnie takie pozycje, które są urozmaicone. Życiowe przykłady z pewnością pozwalają lepiej wczuć się w treść, ale też sprawiają, że bardziej ufamy przekazywanym informacjom. Pokazywanie tego, jak funkcjonują i radzą sobie inne osoby, na pewno może okazać się inspirujące, a przynajmniej ja tak sądzę.

Rozdziały w tej książce są krótkie, tematyczne i autorka nie rozpisuje się bez sensu. Skupia się na najważniejszych kwestiach i każdy na pewno to doceni. W środku znalazłam naprawdę wiele różnych ciekawostek oraz informacji, które pozwolą mi budować lepszą przyszłość oraz zwracać uwagę na poszczególne sprawy.

Książkę czyta się naprawdę szybko, jest ona napisana prostym i przystępnym językiem. Treść jest inspirująca i chyba jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z tego typu pozycją. Naprawdę mnie zaciekawiła i jej forma jest bez wątpienia największą zaletą. Ważna jest jednak również wiedza autorki, lekkość wysławiania się i styl pisania, który trafi do każdego czytelnika, nawet do osoby kompletnie bez umysłu humanistycznego. To pozycja bez wątpienia dla absolutnie każdego i nie trzeba znać filozofii, aby zrozumieć treść. Celem autorki bez wątpienia było to, aby właśnie pokazać czytelnikom ten świat od strony lekko psychologicznej i wszystkie bardziej zawiłe elementy doskonale opisuje i wyjaśnia.

Wcześniej wspomniałam, że nie przepadam za poradnikami, które próbują przekonać czytelników, że wystarczy kilka dni, aby odmienić swoje życie. Autorka tej książki raczej racjonalnie podchodzi do tematu i nie przekonuje czytelnika na siłę, że może z dnia na dzień stać się szczęśliwym człowiekiem. Raczej próbuje pokazać, co sprawia, że jest nam źle i jak bardzo nasze podejście może psuć postrzeganie świata oraz sabotować szczęście.

,,Siła wewnętrznej wolności”, to książka, która mile mnie zaskoczyła i zainspirowała. Autorka ciekawie podchodzi do tematu, stara się przekazać wiedzę w sposób przystępny oraz zrozumiały dla czytelników i świetnie jej to wyszło. Podobało mi się wprowadzenie opisów badań społecznych czy nawiązywanie do historii innych ludzi. Polecam Wam tę pozycję, bo uważam, że zasługuje na uwagę i na pewno wiele osób doceni to, jak autorka poradziła sobie z tematem!




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Muza

Patrycja

11 komentarzy:

  1. Lubię ciekawe poradniki, więc chętnie poznałabym i ten :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poradniki raczej do mnie nie trafiają. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest typowy poradnik, więc może warto dać mu szansę :D

      Usuń
  3. Z ciekawością zaglądam do poradników, więc czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poradniki to nie do końca moja bajka, ale od czasu do czasu po nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po poradniki sięgam od wielkiego dzwona. Przeczytałam dotąd w całym życiu nie więcej niż 10 i zwykle starannie je dobieram. Ostatnio już jeden czytałam i na jakiś czas mi wystarczy, ale myślę, że warto. Być może kiedyś się zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja naprawdę lubię poradniki i dość często po nie sięgam ;)

      Usuń
  6. Może kiedyś z ciekawości przekartkuje

    OdpowiedzUsuń