środa, 1 września 2021

[502] ‘’Wspaniali jesteśmy tylko przez chwilę” – Ocean Vuong

 


Literaturę faktu bez wątpienia uwielbiam, ale nie czytam jej zbyt często. Ciężko jest mi trafić na pozycję, która mnie zadowoli i porusza tematykę, która rzeczywiście mnie zaintryguje. Nigdy nie idę na skróty i staram się dobierać lektury ambitne, niekoniecznie proste, ale takie, którym będę musiała poświęcić czas i energię. Literaturę piękną traktuję jako odskocznię od tych wszystkich romansów, kryminałów i fantastyki, które są atrakcyjne, ale często pozbawione warstwy refleksyjnej.

Książka ta jest listem dorosłego syna do matki, która nie potrafi czytać. Koncepcja od razu przypadła mi do gustu, ponieważ z taką formą nie spotkałam się jeszcze nigdy. Opowiadanie o swoim dzieciństwie za pomocą suchego tekstu nie byłoby tak ciekawe. Wydaje mi się, że całość przybiera kształt swego rodzaju autobiografii. Bohater odnosi się do wielu wydarzeń z przeszłości i podąża w stronę teraźniejszości.

W książce tej można zaobserwować pewne skoki czasowe, co wprowadza lekki chaos i utrudnia lekturę. Jednak jestem w stanie to wybaczyć, ponieważ literatura piękna z reguły ma być artystyczna, specyficzna i lekko skomplikowana. To autor przekazuje cząstkę siebie i jest w pełni uprawniony, aby zrobić to na swój własny sposób. Oczywiście w tej pozycji w pewnym sensie panuje porządek, wszystko da się zrozumieć i poukładać w głowie. Wątki łączą się ze sobą, historia jest zawiła, ale bardzo smutna i emocjonalna.

Muszę przyznać, że sama historia opisana w tej książce jest naprawdę depresyjna. Bohater książki nie miał łatwego życia i to z wielu powodów. Jego życie było naznaczone smutkiem, ale wykazał się również odwagą wobec tych problemów. Jego matka, która jest analfabetką, bez wątpienia nie stanowiła dla niego wsparcia. Było chyba wręcz odwrotnie. Właściwie to ta kobieta jest niezwykle ciekawą osobowością w tej pozycji!

Początkowo trochę opornie szło mi czytanie, ale chyba musiałam się po prostu przyzwyczaić do stylu autora. Później jakoś bardziej się wkręciłam, na pewno nie jest to w moich oczach cud literacki. To po prostu emocjonalna historia poruszająca naprawdę całą masę prawd życiowych, które prawdopodobnie mogą dotyczyć każdego z nas. Moim zdaniem jest to swego rodzaju wariacja opisująca świat przeciętnej osoby z punktu widzenia różnych pokoleń.

Autor włożył w tę powieść dużo emocji i poetyckiej sztuki. Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego, ale osoby gustujące w literaturze pięknej zapewne będą zaintrygowane tą pozycją. Osobiście mogę powiedzieć, że mam mocno mieszane uczucia. Historia jest szczera, wartościowa i nawet ciekawa, ale brakowało mi jakiegoś dramatyzmu, zbudowania lekkiego napięcia, ponieważ całość jest taka jednostajna.

Mogę się domyślić, jaki przekaz chciał zaserwować autor czytelnikowi, ale jak zawsze, pewne wątki pozostają tajemnicą. Być może kiedyś wrócę do nich myślami i nagle je zrozumiem, bo akurat będę w jakiejś sytuacji, która przypomni mi tę książkę. Czy ją polecam? Wydaje mi się, że tak, ponieważ jest wartościowa, może lekko nudna, ale każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie o własne preferencje i oczekiwania co do tej historii. Jeśli szukacie czegoś ,,głębszego”, to śmiało możecie sięgnąć po tę pozycję.

,,Wspaniali jesteśmy tylko przez chwilę” to książka bez wątpienia nasycona emocjonalnością i zdarzeniami, które dotyczą wielu ludzi na świecie. Nie jest to arcydzieło, ale na pewno warto zagłębić się w historię mężczyzny, który pisze list do swojej matki. Jest ona dość dramatyczna, ale przedstawiona w stosunkowo łagodny oraz osobisty sposób. Koncepcja autora z pewnością była ciekawa, całość może nie jest wyjątkowo dynamiczna, ale warta uwagi!


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu W.A.B.



Patrycja


3 komentarze:

  1. Świetna recenzja Patrycjo. Będę miał na uwadze , gdyż takie książki jak wyżej recenzowana są mi bliskie. Pozdrawiam serdecznie znad zielonej herbaty i e booka Andrew Marr Prawdziwa królowa. Elżbieta II.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że zabrakło napięcia. Jednostajność może być męcząca.

    OdpowiedzUsuń