sobota, 12 października 2019

[157] ‘’Przy stole z Hitlerem” – Rosella Postorino




Gdy widzę książki, które mają jakikolwiek związek z wojną, od razu muszę je mieć i nie potrafię się opamiętać. Często nawet nie czytam opisów i biorę je w ciemno, za co muszę płacić później frustracją i nerwami. Jednak nie jestem bardzo wybredna i lubię zarówno powieści inspirowane czasami wojny, jak i poważniejsze pozycje, które skupiają się na opowiadaniu faktów, czerpiąc ze sprawdzonych źródeł.


Rosa podczas wojny straciła prawie wszystkich – rodziców, ukochanego męża i wielu przyjaciół. Zostali jej tylko teściowie, u których mieszka i stara się zaakceptować sytuację.  Pewnego dnia do drzwi domu pukają esesmani, którzy oznajmiają, iż Rosa została testerką dań Hitlera. Codziennie wraz z dziewięcioma innymi kobietami wybiera się do siedziby Hitlera, aby spożywać przeróżne potrawy i sprawdzać, czy nie są zatrute. Między kobietami zaczynają pojawiać się przeróżne relacje – przyjacielskie, ale też wrogie. Czy wszystkim uda się przeżyć wojnę? Jak spiszą się w roli testerek?

Na końcu książki można przeczytać, że Rosa to kobieta, która istniała i była testerką Hitlera, ale nie mówiła o tym zbyt wiele. To chyba dlatego nie ma za dużo książek na ten temat i muszę przyznać, że nie miałam pojęcia o takiej profesji. Nie ukrywam, że raczej od zawsze wolę książki, które opowiadają o losach Polaków i jest ich również zdecydowanie więcej, ale tym razem postawiłam na coś innego. W końcu Niemcy również musieli walczyć i to często wbrew woli, o czym nie wolno zapominać.

O samej książce mogę powiedzieć dość sporo, ale postaram się ująć rzeczy najważniejsze. Z pewnością jest ona ciekawa i sam jej temat może przyciągnąć czytelnika. W końcu jest to opowieść o czymś, co było kiedyś rzeczywistością. Wydarzenia nie zostały odtworzone idealnie, ale na pewno jest w tym sporo prawdy. Jednak to wszystko sprawia, że książka ta jest powieścią. Nie dokumentem, nie pozycją z literatury faktu, a powieścią. Z przykrością muszę stwierdzić, że dość trudno było mi się w nią wkręcić, naprawdę miałam sporo momentów zwątpienia i zastanawiałam się, czy dotrwam do końca.


Na pewno brakowało mi czegoś w stylu autorki. Skupiła się ona na opisach, dzięki czemu stworzyła pełen obraz sytuacji, ale zapomniała o pobudzaniu czytelnika. Jak dla mnie, było tu za mało dialogów, które mogłyby stanowić fajne przełamanie w treści i sprawiać, że całość będzie znacznie bardziej dynamiczna i ciekawa.

Autorka skupiła się również na opisywaniu emocji. Rosa była świadkiem różnych sytuacji i jej życie z pewnością nie było usłane różami. Odniosłam wrażenie, że te wszystkie akapity miały podkreślić jej wrażliwość i pokazać, jak przeżywała każde wydarzenie, w którym brała udział – nieważne, czy było ono pozytywne, czy negatywne. To jest fajnie, bo mówi się, że podczas wojny granica między złem a dobrem ulega zatarciu, bo ludzie przede wszystkim walczą o siebie, o przetrwanie i zapewnienie sobie minimalnej szansy na przeżycie.

Coś jednak sprawiło, że czuję niedosyt po przeczytaniu. Z pewnością brak dynamizmu jest tu kluczową rolą, ale chyba też lekko rozczarowało mnie zakończenie. Zaczęło się w nim coś dziać, ale autorka szybko ugasiła iskrę i ponownie wróciła do swojego przewlekłego stylu, opisu emocji i ewentualnego wtrącania informacji, które wyjaśniają nam losy bohaterów.

Wasza ocena tej książki z pewnością będzie zależała od oczekiwań. U mnie wygląda to mniej więcej tak… Owszem, była to książka napisana na podstawie prawdziwych wydarzeń, ale miała fabułę i śmiało można nazywać ją powieścią. Niestety lubię jeśli w tego typu książkach dzieje się naprawdę wiele i nienawidzę monotonii. Tym razem trochę się jej tu wkradło i przez to naprawdę ciężko było mi się wkręcić w treść. Natomiast książki bardziej opisujące fakty, bez fabuły, nie muszą podsycać emocji, a jedynie w ciekawy sposób przekazywać informacje na dany temat.

,,Przy stole z Hitlerem” to książka ciekawa, ale trochę nudna. Autorka bardzo zwraca uwagę na opisy i chyba trochę zapomina o tym, że pisze powieść, która powinna zaciekawić czytelnika, a nie uśpić go. Mimo wszystko, udało mi się dotrzeć do końca i nie mogę powiedzieć, że to najgorsza książka jaką czytałam, bo tak nie było. Jest ona dość specyficzna, ale na pewno znajdzie swoich fanów.



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu W.A.B.


Patrycja

5 komentarzy:

  1. Chciałam sobie kupić tą książkę, ale jak wspomniałaś o opisach to stwierdziłam, że raczej będę jej szukać w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam już jedną opinię o tej książce i muszę przyznać, że Twoja jej mniej pszychyna. Możliwe,że kiedyś po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam gdzieś, że Hitler miał niezłą manię prześladowczą, więc domyślałam się że miał i testerów do potraw. Koncepcja fajna i- można by tu wpleść świetną historię. Trochę szkoda, że potencjał zmarnowany...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka chyba nie dla mnie. Ja też nie lubię monotonii, a do tego nie jestem jakąś wielką fanką książek wojennych. Piękne zdjęcia zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. i am ERIC BRUNT by name. Greetings to every one that is reading this testimony. I have been rejected by my wife after three(3) years of marriage just because another Man had a spell on her and she left me and the kid to suffer. one day when i was reading through the web, i saw a post on how this spell caster on this address AKHERETEMPLE@gmail.com have help a woman to get back her husband and i gave him a reply to his address and he told me that a man had a spell on my wife and he told me that he will help me and after 3 days that i will have my wife back. i believed him and today i am glad to let you all know that this spell caster have the power to bring lovers back. because i am now happy with my wife. Thanks for helping me Dr Akhere contact him on email: AKHERETEMPLE@gmail.com
    or
    call/whatsapp:+2349057261346










    i am ERIC BRUNT by name. Greetings to every one that is reading this testimony. I have been rejected by my wife after three(3) years of marriage just because another Man had a spell on her and she left me and the kid to suffer. one day when i was reading through the web, i saw a post on how this spell caster on this address AKHERETEMPLE@gmail.com have help a woman to get back her husband and i gave him a reply to his address and he told me that a man had a spell on my wife and he told me that he will help me and after 3 days that i will have my wife back. i believed him and today i am glad to let you all know that this spell caster have the power to bring lovers back. because i am now happy with my wife. Thanks for helping me Dr Akhere contact him on email: AKHERETEMPLE@gmail.com
    or
    call/whatsapp:+2349057261346

    OdpowiedzUsuń