sobota, 2 maja 2020

[201] [PRZEDPREMIEROWO] ‘’Seryjni mordercy” – Michelle Kaminsky




W ostatnim czasie pojawia się sporo książek o seryjnych mordercach i ich działaniach. Sama czytałam kilka z nich, chociażby o przestępcach seksualnych oraz o Tedzie Bundym. Oczywiście mam również za sobą lekturę książki Mindhunter, która zdecydowanie robi wrażenie i wiem, że jest też serial o tym samym tytule, ale nie miałam jeszcze okazji go oglądać. Przede wszystkim jestem wielką fanką literatury faktu i czytam naprawdę sporo nowości wydawniczych z tego gatunku, bo lubię poznawać świat, a także w pewnym sensie, ludzi.


Książka ta zaskoczyła mnie kompletnie i to w sposób pozytywny. Spodziewałam się po niej czegoś całkowicie innego, a jednak wnętrze prezentuje się naprawdę fantastycznie. Podczas czytania książek o Tedzie Bundym byłam lekko znudzona, ponieważ wszystkie wątki były rozwleczone, bardzo rozwinięte i mimo tego, że byłam zaciekawiona samą tematyką, to dość ciężko było mi przebrnąć przez aż dwie pozycje skupiające się wokół jednego tematu. Tutaj tego problemu nie miałam i całość przeczytałam naprawdę szybko, bo nie mogłam się oderwać.

Już sama forma przekazu informacji, jest ciekawa i z pewnością inna niż w przypadku większości książek. W środku zostały zadane pytania, a następnie dopisane do nich odpowiedzi. Może dziwnie to brzmi, jak o tym piszę, ale zapewniam, że jest to naprawdę świetne rozwiązanie, przystępne dla czytelnika.

Podoba mi się również to, że kilka pierwszych stron opowiada trochę o ,,podstawach”. Autorka wyjaśnia, kim są właściwie ci seryjni mordercy, skąd wziął się ten termin i tak dalej. Jest to na pewno ciekawy wstęp, który pozwoli lepiej wczuć się w lekturę.

Dla kogo jest ta książka? Z pewnością zwykły fan literatury faktu będzie zadowolony, ponieważ dowie się o naprawdę wielu postaciach, które wpisały się w historię. Całość jest podzielona na kilka bloków tematycznych, dzięki czemu wszystko jest uporządkowane. Naprawdę spodobało mi się to, że pozycja ta jest takim… spisem seryjnych morderców, którzy zapisali się na kartach historii. W środku znajdziemy naprawdę dużo nazwisk i skrótów historii konkretnych osób. Cieszę się, że wszystkie informacje zostały przedstawione krótko, zwięźle i na temat, bo dzięki temu książkę tę czytało się szybko, przyjemnie i co chwile odkrywało się nowe, szokujące, ale też ciekawe z historycznego punktu widzenia, fakty.


W środku zostały opisane zbrodnie i zbrodniarze z przeróżnych lat, nie tylko ci grasujący w nieodległej przeszłości. Pojawiają się tam wzmianki nawet o wydarzeniach mających miejsce przed naszą erą albo o Elżbiecie Batory, której historią swego czasu bardzo się interesowałam. Oczywiście zdecydowanie więcej możemy poczytać o morderstwach mających miejsce w czasach stosunkowo bliskich, ale jednak różniących się od siebie, bo jeszcze całkiem niedawno policja miała bardziej ograniczone możliwości chociażby w kwestii badania DNA.

Mimo, że same teksty dotyczące konkretnych osób są bardzo krótkie, to dostarczają nam najważniejszych informacji. Mi taka forma przypadła do gustu, bo jeszcze takiej książki nigdy nie czytałam. Zapewne w razie chęci mogłabym poszukać więcej informacji na temat opisanych zbrodni, ale nie czuję takiej potrzeby, nie czuję także, że jestem gotowa na poznanie makabrycznych szczegółów, bo już ta książka mnie lekko zszokowała.

Komu nie do końca może spodobać się ta książka? Z pewnością osobom, które chcą poczytać o krwawych szczegółach zbrodni i o kryjących się za nimi historiach. Jak wyżej wspomniałam, ta pozycja skupia się raczej na podaniu dużej ilości nazwisk i streszczeniach czynów, co mi akurat się podobało. Nie czułam żadnego niedosytu, bo po prostu nie oczekiwałam od tej książki niczego konkretnego, a jej wnętrze spodobało mi się na tyle, aby mieć bardzo pozytywne wrażenie już po przeczytaniu całości i chwili refleksji.

Zdaję sobie sprawę, że być może większość osób woli, gdy książka poświęcona jest jednej albo kilku elementom, bo dzięki temu wszystko jest bardziej rozpisane, dokładniej objaśnione i można poznać wiele szczegółów. Mi mimo wszystko nie przeszkadzały te streszczenia wielu spraw, a wręcz przeciwnie, wolę taką formę.

,,Seryjni mordercy”, to książka naprawdę ciekawa i z pewnością zaintryguje fanów literatury faktu lub tego typu tematyki. Dla mnie była to lektura obrazująca sylwetki najpopularniejszych seryjnych morderców oraz morderczyń i cieszę się, że taka pozycja została wydana. Osobiście z czystym sercem mogę Wam polecić tę książkę, bo uważam, że warto się z nią zapoznać, chociażby z czystej ciekawości.


PREMIERA: 6 MAJA 2020



Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza

Patrycja

17 komentarzy:

  1. Moje klimaty. Czy to źle, że jaram się czytając o psychopatach i mordercach? Czasami się zastanawiam, czy wszystko ze mną w porządku :D Na książkę zdecydowanie będę polować!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekturą tej pozycji na pewno zainteresuje się mój narzeczony. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa książka, jak się zdaje. Jako dziecko przez moment chciałam pracować w policji. Może to stąd ciągnie mnie również do lektur o mordercach, psychopatach itp.? Zapisuję sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy chciałabym czytać książkę o zbrodniach sprzed x lat.. raczej interesuje mnie jedna fabuła, 1-2 zbrodnie w książce i na tym skupi się cała historia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli to właściwie taki pewnego rodzaju leksykon morderców? Brzmi ciekawie, lubię czasem sięgnąć po tego typu publikację ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że książka w pełni sprostała Twoim oczekiwaniom. Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie podobnie. W każdym razie zaryzykuję i z czystej ciekawości przeczytam ,,Seryjnych morderców''.

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesuję się tematyką seryjnych morderców i psychopatów już od studiów i myślę, że jak tylko się ukarze ta książka to prędzej czy później ją kupię i przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem świeżo po lekturze i też czuję się usatysfakcjonowana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie nie do końca zadowoliła ta książka. Niebawem i u mnie recenzja 😉

    OdpowiedzUsuń
  10. Kryminałów jako takich nie lubię za bardzo, ale postaci seryjnych morderców są w pewien sposób, przerażający wprawdzie, fascynujące. więc byłabym zainteresowana lekturą. Szczególnie opisana przez Ciebie forma książki mogłaby mi się spodobać :) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  11. To zdecydowanie coś dla mnie. Uwielbiam takie książki, które opisują złoli pod kątem psychologicznym. Zapisuje sobie tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Może się skuszę :3

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie moje klimaty- bardzo lubie takie książki ( skończona kryminalistyka zoobowiązuje :p ) Chętnie zatem po te lekture sięgnę :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że takie piękne otoczenie nie pasuje tutaj (na zdjęciach) do tematu :) Książka wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Temat seryjnych morderców ostatnio na czasie

    OdpowiedzUsuń
  16. Lektura w sam raz dla mojej koleżanki z pracy. Seryjni mordercy to jej "hobby" 🙂

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo, chyba się zainteresuje, bo "lubię" seryjnych morderców, zawsze ciekawi mnie, co siedziało tym ludziom w głowach, że dopuścili się tak okropnych czynów

    OdpowiedzUsuń