Przeważnie do powieści
o tematyce wojennej podchodzę ze sporą rezerwą, ponieważ z doświadczenia wiem,
że autorzy nie zawsze przejmują się dokładnym zapoznaniem się z faktami
historycznymi. Tym razem jednak postanowiłam dać szansę ,,Niemieckiej żonie”,
ponieważ zaintrygował mnie jej opis, ale też sama autorka jest dziennikarką, a
zawód ten powinien obligować do dokładności i skrupulatności.
Książka opowiada o młodym niemieckim małżeństwie, które było szczęśliwe póki Hans nie zaczął pracować w obozie pracy w Dachau, gdzie miał nadzieję rozwijać się jako naukowiec. W rzeczywistości musiał podporządkować się wymaganiom Himmlera i robić rzeczy, które całkiem wpłynęły na jego zachowanie, czego nie potrafiła zaakceptować jego żona.