sobota, 18 lipca 2020

[250] ‘’Krewni” – Piotr Górski




Uwielbiam kryminały i thrillery, które są intrygujące i tajemnicze, ale też takie, w których głównym bohaterem jest jakaś bardzo wyrazista postać. Wielu autorów stworzyło serie z jednym lub parą bohaterów, a w tym miejscu szczególnie mogę Wam polecić ,,Trylogię Białego Miasta”, która jest absolutnie fenomenalna i jedyna w swoim rodzaju. Dziś jednak zajmę się przybliżeniem Wam moich wrażeń na temat książki polskiego autora i mam nadzieję, że moje słowa skutecznie zaciekawią wszystkich do poznania tej powieści!


Policja bada sprawę zamordowanej dziewczyny, której ciało zostało znalezione w jednym z gdańskich domów. Komisarz Kruk odkrywa, że Basia przed śmiercią prowadziła prywatne śledztwo, które mogło okazać się dla niej śmiertelnie niebezpieczne. Niestety rodzina zmarłej nie ma zamiaru pracować z policją i szukają mordercy na własną rękę, aby wymierzyć mu sprawiedliwość. Czy Krukowi uda się uprzedzić rządnych krwi krewnych Basi? Kto tak naprawdę stoi za morderstwem młodej kobiety i jaki miał powód, aby pozbawić ją życia?

Książka ta bez wątpienia jest wciągająca już od pierwszych stron i to jest jej ogromną zaletą. Lubię, gdy powieści są skonstruowane tak, że na samym początku pojawiają się informacje intrygujące, czasem wyjęte z kontekstu lub wyprzedzające fabułę. Dzięki temu dużo ciekawiej poznaje się opisywaną historię. Piotr Górski z pewnością potrafił zaciekawić czytelnika już na początku i jednocześnie nie zdradzić zbyt wielu szczegółów, które zbyt szybko pozwoliłby rozwikłać całą intrygę stanowiącą główny filar tej książki.

Na pewno nie jest to książka, w której znajdują się nagłe i spektakularne zwroty akcji, a przynajmniej taki stan rzeczy utrzymuje się przez większość tej powieści. Mimo wszystko, całość jest piekielnie intrygująca, wciągająca i pochłaniająca. Wydaje mi się, że jest to związane nie tylko z tym, ze autor wymyślił ciekawą historię, ale też potrafił doskonale ująć w słowa wszystkie myśli. Dawkował informacje, co jakiś czas podsuwał czytelnikowi nowe tropy, czasem mylące, a czasem naprowadzające, ale do samego końca nie miałam pojęcia, kto tak naprawdę odpowiada za morderstwo młodej kobiety, co oczywiście jest zaletą. Dla mnie dobry kryminał i thriller to taki, który jest nieprzewidywalny i do samego końca coś mnie w nim zaskakuje, nienawidzę samodzielnie rozwiązywać zagadki czy intrygi jeszcze przed końcem, bo to psuje ogólne wrażenie.


W pewnym momencie autor zaczyna wskazywać na całą masę związków, które zachodzą między bohaterami i przyznaję uczciwie, że pogubiłam się w tym wszystkim. Miałam kompletny chaos w głowie, ale na szczęście trochę później akcja lekko zwolniła i miałam czas, aby wszystko poukładać w jedną całość. Takie nagromadzenie informacji z jednej strony jest ciekawym zabiegiem, bo wprowadza zamęt i odciąga uwagę czytelnika, a z drugiej strony, na pewno znajdą się osoby, które będą niezadowolone.

Właściwie to nie wspomniałam jeszcze o tym, że książka ta jest trzecią częścią serii o komisarzu Sławomirze Kruku, ale raczej nie trzeba czytać poprzednich książek, aby tą zrozumieć. Ich wspólnym czynnikiem jest tylko główny bohater, ale każda powieść opisuje oddzielną historię. Owszem, można było wyczuć pewne nawiązania do poprzednich części, ale uważam, że autor delikatnie je wprowadzał i w miarę możliwości wszystko krótko wyjaśniał, dzięki czemu nie czułam się niedoinformowana.

Warto poświęcić również kilka linijek na opis spostrzeżeń na temat głównego bohatera, którym jest Sławomir Kruk. Autor świetnie przemyślał sobie kreację tego bohatera i jest on bez wątpienia bardzo charakterystyczny, wzbudza w czytelniku różne emocje, co jest świetne. Podoba mi się również to, że jest wyciągnięty ze schematów, ma swoje typowe cechy, działa na granicy prawa i nie przejmuje się konsekwencjami. Często jego zachowanie jest impulsywne, ale dzięki temu nieprzewidywalne, więc czytelnik nie ma pojęcia, w jakie tarapaty za chwile się wpakuje.

Książka ta jest również świetnie napisana i jestem wielką fanką krótkich rozdziałów, które opisują jedną sytuację, co sprawia, że całość jest przejrzysta. Autor potrafił zbudować napięcie, ale podoba mi się również to, że ograniczył wulgarne słownictwo, które zastąpił prostą polszczyzną. Niestety często zdarza mi się czytać książki, w których emocje wyrażane są tylko za pomocą przekleństw, a autor tej powieści udowodnił, że można w inny sposób pobudzić zmysły czytelnika.

,,Krewni”, to bez wątpienia świetna książka, która trzyma w napięciu, a opisana historia jest logiczna oraz ciekawa. Podoba mi się to, że autor potrafił wyprowadzić czytelnika w pole, że bardzo często podsuwał mylne tropy i miał dokładnie przemyślane to, jak ma wyglądać ta fabuła. Jest to powieść na pewno dopracowana w najmniejszym szczególe i z przyjemnością ją Wam polecam!



Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu HarperCollins


Patrycja

15 komentarzy:

  1. Dziękuję za polecenie. Ale jeszcze mam zaległości czytelnicze. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i na tę książkę znajdziesz chwilę czasu! ;)

      Usuń
  2. Brzmi naprawdę interesująco, dlatego chętnie sięgnę po ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię powieści z lekkim dreszczykiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Póki co mam przesyt kryminałami ;) Ale osobiście bardzo pokochałam "Kobiety, które nienawidzą" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej powieści, ale z pewnością sprawdzę, czy wpisze się w moje gusta! ;)

      Usuń
  5. Całkiem prawdopodobne, że skuszę się na tę przygodę czytelniczą, klimaty, w których chętnie się obracam, tytuł zapamiętuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, cieszę się, że Cię zaintrygowałam! ;)

      Usuń
  6. Nie znam ani autora, ani książki. Może kiedyś. Jednak nie spieszę się. Jestem ostrożna wobec polskich autorów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam, ale teraz jestem nieco bardziej odważna i częściej sięgam po książki pisane przez polskich autorów! ;)

      Usuń
  7. Dla miłośników takich książek to będzie wspaniała lektura. Ja jakoś nie przepadam za kryminałami. Wolę obyczajowe i te z historią w tle również.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Trylogię białego miasta" mam w planach. Ta książka również ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również uwielbiam kryminały i thrillery

    OdpowiedzUsuń