środa, 4 listopada 2020

[338] ‘’Nie pozwól światłu zgasnąć. Tom 2” – Ewa Pirce

 


Lubię czytać książki o miłości, bo w końcu jestem tylko kobietą i to chyba naturalne, że taka tematyka jest w kręgu moich zainteresowań. Coraz częściej jednak trafiam na powieści wulgarne, gdzie uczucie między bohaterami przybiera jakąś naprawdę dziwną formę, której po prostu nie potrafię zaakceptować. Dla mnie dobra historia musi być przede wszystkim życiowa, a jedynie lekko ubarwiona, aby była wciągająca i dynamiczna. Dlatego staram się sięgać po powieści autorów, którzy tworzą właśnie w ten sposób. Ewa Pirce bez wątpienia należy do ich nielicznego grona.

Neven i Willow łączy przede wszystkim wspólna miłość do muzyki, ale też nie mogą dłużej ignorować uczucia, które rodzi się między nimi. Ich przyszłość maluje się w naprawdę pięknych barwach, jednak demony przeszłości zaczynają coraz bardziej mieszać w ich teraźniejszość. Na światło dzienne wychodzi wiele tajemnic, które mogą zniszczyć szczęście Willow i Nevena. Czy uda im się pokonać przeciwności losu? Może okaże się, że więcej ich dzieli niż łączy?

Na wstępie muszę wspomnieć, że zanim zapoznacie się z tomem drugim, to należy bezsprzecznie przeczytać pierwszą część. Jest to konieczne, ponieważ cała historia została podzielona na dwie książki, które trzeba czytać w odpowiedniej kolejności.

Drugi tom skupia się bardziej na uczuciach między bohaterami, co stanowi całkowite przeciwieństwo pierwszej części. Wydaje mi się to odpowiednie, ponieważ już wcześniej czytelnik ma okazje się dowiedzieć sporo na temat muzyki i pasji Nevena oraz Willow, więc przyszła pora na to, aby rozwinąć sam wątek miłosny. Patrząc całościowo na tę historię, autorka znalazła bezpieczną granicę, dzięki czemu dopieściła wszystkie elementy tworzące fabułę.

Powieść ta z pewnością jest momentami bardzo wzruszająca i zdarzało się, że w moim oku zakręciła się łezka. Ewa Pirce potrafi przekazywać uczucia za pomocą słów i kreować sytuacje, które z pewnością są delikatne, subtelne i poruszają serca. To w tej książce cenię naprawdę bardzo, bo niewiele autorek potrafi tak pięknie pisać i dopracowywać wątki miłosne – te niewinne, ale również te erotyczne.

Zawsze zwracam uwagę na to, czy fabuła jest dopracowana i oprócz głównej historii, oczekuję również tła. ,,Nie pozwól światłu zgasnąć”, to powieść na pewno stworzona z dokładnością i przemyślana w każdym aspekcie. Główni bohaterzy mają dość specyficzne pasje, bo jednak obecnie młodzi ludzie raczej nie gustują w muzyce klasycznej czy balecie. Autorka postarała się przekazać istotę tych dziedzin, wplotła kilka ciekawych informacji, które znane są tym bardziej wtajemniczonym. Dzięki temu czuję, że historia ta nie powstała na kolanie pod wpływem chwili, bo jej dopracowanie zapewne było czasochłonne.

Sama fabuła jest naprawdę ciekawa i być może akcja w tym tomie lekko zwalnia, ale nie wlecze się. Wszystkie wątki znalazły swój finał, autorka pokazała również walkę z demonami przeszłości, co jest motywem dość często mielonym i przetwarzanym, ale w jej wykonaniu wypadło to bardzo poprawnie, bez zbędnej fantazji i dramatów – tylko prawdziwe emocje oraz uczucia.

Powieść ta jest bardzo klimatyczna i autorka nadal jest wierna sobie samej i swojemu stylowi, co niezwykle cenię. Historia Willow i Nevena jest po prostu piękna, romantyczna i niczego jej nie brakuje. Nie jest to mdła opowiastka, bohaterowie nie zakochują się w sobie jak dwójka nastolatków, bo ciągle pamiętają o świecie zewnętrznym i normalnym funkcjonowaniu, nie znikają na całe dnie i tygodnie w sypialni.

,,Nie pozwól światłu zgasnąć. Tom 2”, to świetna książka i cieszę się, że autorka tym razem trochę bardziej skupiła się na uczuciach, a pasje bohaterów zostawiła lekko w tyle. Pokazała, że tajemnice, kłamstwo i manipulacja nigdy nie zwyciężą z prawdą i siłą miłości. Już od dawna polecam książki Ewy Pirce i będę robić to dalej, ponieważ uważam, że autorka ta pisze świetnie, przykłada się do swojej pracy, we wszystkich historiach pokazuje coś nowego i wyjątkowego, a to cenię najbardziej!


Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce i Wydawnictwu WasPos



Patrycja


4 komentarze:

  1. Już wiem, komu mogę polecić. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie wiem czemu, jakoś nie mogę się przekonać do twórczości tej autorki. Historia jednak wydaje się ciekawa i na swój sposób mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powieści nie mam w planach, bo jakoś się do siebie z tematyką nie przyciągamy. Może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń