Strony

sobota, 15 lipca 2023

[719] "Ból za ból" - Jenny Han/ Siobhan Vivian

 


Zemsta to jeden z moich ulubionych motywów w literaturze. Do tej pory spotykałam go najczęściej w kryminałach i chyba pierwszy raz trafiłam na książkę młodzieżową, w której to właśnie on gra pierwsze skrzypce. „Ból za ból” to powieść, którą pochłonęłam błyskawicznie i bardzo się cieszę, że wpadła w moje ręce.

Na wyspie Jar mieszkają trzy dziewczyny i każda z nich pragnie zemścić się na tych, którzy skrzywdzili ją lub jej bliskich. Kat nie chce już dalej pozwalać na to, by nękała ją była przyjaciółka, Lilia chce po prostu chronić swoją siostrę, a Mary nie może zapomnieć o chłopaku, który zgotował jej piekło w poprzedniej szkole. Żadna nie może działać sama bez wzbudzenia podejrzeń, ale jeśli połączą siły będą bezpieczne. Tylko czy mszcząc się na swoich oprawcach, nie staną się gorsze od nich?

Trzeba przyznać, że książka dość powoli się rozwija. Pierwsze sto stron to wprowadzenie do historii. Poznajemy bohaterki, dowiadujemy się pewnych rzeczy o nich oraz ich oprawcach. Właściwa akcja rozkręca się dopiero później. Osobiście mi to nie przeszkadzało. Nie nudziłam się, wręcz przeciwnie byłam zaciekawiona, co stanie się dalej. Jednak jeśli liczycie na akcję od pierwszych stron – możecie się lekko zawieść.

„Ból za ból” to książka pełna dylematów moralnych. Im bardziej poznajemy przeszłość i motywacje dziewczyn, tym bardziej im współczujemy i kibicujemy. Jednak z drugiej strony mamy świadomość, że w pewnych kwestiach podejmują zbyt pochopne decyzje, które mogą okazać się tragiczne. Na początku wydaje się to tylko dowcipem, niewinnym żartem, ale później przeradza się w coś o wiele poważniejszego i wówczas nie jesteśmy już pewni, czy potępiamy ich zachowanie czy dalej im kibicujemy.

Książka stanowi także pewną przestrogę. Pokazuje do czego może doprowadzić nękanie. Dla oprawców to pewnie niewinne żarty, nie zdają sobie sprawy z tego, że ich zachowanie może doprowadzić do tragedii. Jednak należy pamiętać, że każdy człowiek zasługuje na szacunek, każdy ma inną wrażliwość, mniejszy lub większy dystans do siebie. Nie powinniśmy krzywdzić innych tylko po to, żeby samemu wydawać się „fajniejsi”.

„Ból za ból” to świetna powieść młodzieżowa, która nie tylko zapewni rozrywkę na kilka godzin, ale także skłoni do refleksji. Na dodatek kończy się w naprawdę emocjonującym momencie i jestem szalenie ciekawa, jak potoczą się dalej losy bohaterek!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Young.

Sara


1 komentarz:

  1. Na pewno przeczytam. Lubię, kiedy akcja tak naprawdę rusza dopiero po tym, jak dokładnie poznam bohaterów i tło wydarzeń, dzięki temu łatwiej mi później śledzić fabułę i lepiej wszystko rozumieć.

    OdpowiedzUsuń