Strony

środa, 23 października 2019

[159] ''Dwoje dochowa tajemnicy'' - Karen M. McManus




Nie miałam pojęcia czego oczekiwać od tej książki, ale przyciągnęła moją uwagę, więc uznałam, że warto dać jej szansę. Często lubię sięgać po powieści trochę lżejsze, dla młodzieży, bo już wielokrotnie przekonałam się, że również mogą mnie zachwycić. Zawsze szukam czegoś z pazurem, ale też oryginalnego, ponieważ męczą mnie typowe i powielane schematy. Czy ,,Dwoje dochowa tajemnicy" wpisało się w moje gusta? O tym trochę dalej. 


Ellery wraz z bratem bliźniakiem musi przeprowadzić się do małego miasteczka, ponieważ ich matka wylądowała w ośrodku odwykowym. Teraz to babcia się nimi zajmuje, a rodzeństwo ma okazję poznać ją lepiej, ale też miejsce, w którym dorastała ich matka, a o którym nigdy nie chciała rozmawiać. Echo Ridge jest miejscem, gdzie wiele lat temu zaginęła ciotka bliźniaków, a kilka lat później kolejna dziewczyna została zamordowana. Sprawcy nigdy nie odnaleziono. Niedługo po rozpoczęciu nauki w nowym liceum, Ellery oraz dwie inne dziewczyny stają się ofiarami gróźb, a wkrótce jedna z nich nie wraca do domu. Czy uda się dowiedzieć, kto stoi za tymi wszystkimi zbrodniami? Czy Ellery uniknie śmierci?



Jest to z pewnością książka dla młodzieży i nawet jej bohaterowie są jeszcze bardzo młodymi ludźmi. Dlatego cieszę się, że autorka zastosowała narrację w pierwszej osobie i oddał głos więcej niż jednemu bohaterowi. Dzięki temu możemy poznać kilka punktów widzenia, lepiej zrozumieć niektóre wydarzenia, emocje oraz uczucia głównych bohaterów. W tym wypadku ten rodzaj opowiedzenia fabuły sprawdził się idealnie i pozwolił mi naprawdę wczuć się w historię.




Książka ta od pierwszych stron wzbudza zainteresowanie, a przynajmniej ja się w nią wciągnęłam.  Z pewnością to dlatego, że zaczyna się bardzo ciekawie, akcja płynie do przodu dynamicznie, ale też nie za szybko, więc nie ma takiej sytuacji, że jeden wątek nagle zamienia się w inny, a czytelnik nie ma pojęcia, co się stało. Autorka fajnie buduje napięcie, zaczyna od wyjaśnienia położenia głównych bohaterów, opowiada ich historie i jednocześnie rozbudza w czytelniku zainteresowanie, daje informacje, które każą nam oczekiwać na coś wystrzałowego. 



Jeśli miałbym się więcej wypowiedzieć o bohaterach, to chyba bym wyróżniła głównie Ellery. Bez wątpienia jest to ważna, a raczej najważniejsza postać, jednak mnie kompletnie nie zachwyciła. Denerwował mnie ten jej zmysł detektywa, który pojawiał się w najgłupszych momentach. Też lubię kryminały, też wiele czytam o przeróżnych zaginieniach, niewyjaśnionych sprawach i tak dalej... Jednak nie dopisuję do wszystkich wydarzeń jakiś niestworzonych teorii, nie bawię się w Bronisława Malanowskiego i nie szukam powiązań tam, gdzie ich nie ma. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie rozwiązałabym w ten sposób żadnej sprawy i raczej wolę zaufać komuś kompetentnemu. Nawet jeśli gdzieś w głowie miałabym jakąś teorię to nie  opowiadałabym o niej ludziom, nie straszyła ich, nie nastawiała negatywnie do nikogo i raczej czekała aż moje przypuszczenia będą w ogóle się z czymś łączyć. To mnie naprawdę denerwowało w Ellery, zachowywała się jakby wiedziała wszystko i widziała wszystko...  



Fabuła tej książki jest dość rozległa, ale to dlatego, że pojawiają się w niej dwa morderstwa oraz zaginięcie, a bohaterzy jednocześnie żyją właśnie tymi trzema wątkami. Informacje o nich przeplatają się między aktualnymi wydarzeniami. Oczywiście są związane z teraźniejszością i dlatego o nich wspominam, bo warto mieć na uwadze to, aby czytać dokładnie i wszystko zapamiętywać. Później zdecydowanie łatwiej będzie nam poskładać całą zagadkę w jedną całość, nie widzieć w niej żadnych dziur i niedopowiedzeń. 



Zakończenie z pewnością jest zaskakujące i naprawdę nie spodziewałam się, że w ostatnim akapicie autorka zrzuci na nas coś tak ciężkiego kalibru. Z pewnością wie ona jak zaszokować czytelnika i jak nim wstrząsnąć. Cieszę się, że po intensywnym ostatnim akcie, dołożyła jeszcze taką wisienkę na torcie i naprawdę mnie wbiła w fotel. To zdecydowanie podniosło moją ocenę dla tej książki. 



,,Dwoje dochowa tajemnicy" to książka, która jest lekko napisana i wciąga już od pierwszych stron. Autorka dołożyła starań, aby opowiedziana historia była interesująca, dość zagmatwana, ale jednocześnie logiczna i zaskakująca. Mi podobała się ta powieść i z czystym sercem mogę Wam ją polecić! 





Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka



Patrycja 


2 komentarze:

  1. Dzisiaj za nią planuję się wziąć :)

    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. "Dwoje dochowa tajemnicy" to książka, która spodoba się nie tylko młodym czytelnikom. Jest napisana lekko, ale jej fabuła wciąga bardzo szybko i zachęca do przewracania kolejnych stron, które prowadzą do zaskakującego finału. Zdecydowanie warto poświęcić jej kilka wolnych wieczorów! :) Świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń