Przeszłość to wydarzenia, przeżycia,
historie, które już były i minęły. Teoretycznie powinny pójść w zapomnienie,
jednak bardzo często wracają po latach, prześladują nas, mają wpływ na naszą
teraźniejszość i przyszłość. Rozdrapują rany, powodują cierpienie, odbijają się
na naszych obecne decyzjach. Jedno kłamstwo z przeszłości powoduje lawinę
kolejnych. Tajemnice wychodzą na jaw mimo naszych usilnych starań, by zginęły w
odmętach pamięci. W konsekwencji czasami żyjemy tym, co było, a nie tym, co
dopiero się wydarzy.
Lexy
Shaw w niewielkim odstępstwie czasu traci zarówno matkę, jak i kobietę, która
opiekowała się jej rodzicielką, gdy ta była jeszcze dzieckiem. Nieoczekiwanie
staje się także spadkobierczynią obu pań. Jednak wraz z ich majątkiem
odziedzicza także tajemnice dotyczące przeszłości, o której lepiej byłoby
zapomnieć. Kiedy porządkuje mieszkanie Ursuli – opiekunki swojej matki –
natrafia na list, wprawiający ją w oszołomienie. Od tamtej pory pragnie zdobyć więcej informacji o sprawi w nim poruszonej oraz jego nadawcy. By
dowiedzieć się prawdy, wyrusza w podróż po czasie i przestrzeni. Dociera aż do
Malawi położonej w upalnej Afryce, a za pomocą pamiętnika i listów Ursuli
przenosi się do lat czterdziestych ubiegłego stulecia. Jednak kroczenie śladami
przeszłości może okazać się dla Lexy bardzo niebezpieczne…
„Większość
wielkich fortun zaczęła się od zbrodni.”