Strony

czwartek, 15 czerwca 2023

[696] "Układ" - Piotr Kościelny

 


Uwielbiam książki Piotra Kościelnego. Czytałam już kilka i mimo że różniły się tematyką i zamysłem, żadna mnie jak dotąd nie zawiodła. Po „Układ” sięgnęłam więc z ogromnymi nadziejami na świetną lekturę. Czy autorowi po raz kolejny udało się mnie zadowolić?

Radosław Grot był komisarzem wrocławskiego wydziału zabójstw i odwalał kawał dobrej roboty na tym stanowisku. Niestety tragedia, która pozbawiła go rodziny, sprawiła, że stał się wrakiem samego siebie. Obecnie pracuje jako prywatny detektyw, jednak więcej czasu spędza przy butelce taniego alkoholu niż nad papierami nowych spraw. Nagle otrzymuje niespodziewane zlecenie, które może odmienić jego życie. Pewna kobieta szuka zaginionego brata – dziennikarza śledczego, który w ostatnim czasie trafił na trop szokujących machlojek, w które zamieszani są ludzie polityki, biznesu oraz grup przestępczych, a tym samy znalazł się w ogromnym niebezpieczeństwie. Grot nie ma nic do stracenia, więc podejmuje się zlecenia, przez co sam szybko znajduje się na celowniku.

Piotr Kościelny jak zwykle stanął na wysokości zadania i zaserwował swoim czytelnikom kolejną ucztę literacką. „Układ” to książka, która intryguje od pierwszych stron. Im bardziej zagłębiamy się w lekturę, tym większą ciekawość w nas wzbudza. Zazwyczaj nie lubię wątków politycznych w kryminałach, jednak ten tutaj był tak misternie skonstruowany i umiejętnie wpleciony w fabułę, że naprawdę niesamowicie mi się spodobał. Ponadto mamy też kilka innych ważnych problemów, które łączą się w sieć wzajemnych powiązań, w której przepadamy na wiele godzin. Autor dobrze przemyślał sobie fabułę książki i krok po kroku prowadził czytelnika ku rozwiązaniu. Czasami wydaje nam się, że już wszystko wiemy, aż nagle pisarz postanawia wyprowadzić nas z błędu. Książka dzięki temu jest zaskakująca i niesamowicie wciągająca.

Polubiłam postać Radosława Grota. Jest złamanym przez życie człowiekiem, który nagle ma szansę stanąć na nogi, a przy okazji rozwikłać potężny układ zawarty między politykami, biznesmenami i przestępcami. Nie jest mu łatwo, gdyż nałóg wiecznie daje o sobie znać, a jemu coraz ciężej jest go odpierać. Obserwowanie jego wewnętrznej walki było ciekawym dodatkiem do głównych wątków. Dodatkowo poznajemy kilka innych osób, które początkowo nie mają ze sobą nic wspólnego. Poznajemy ich prywatne sprawy, które  wydają się jedynie urozmaiceniem całej historii, aż nagle stają się kluczowe do rozwiązania kilku zagadek. Bardzo mi się to podobało.

Mimo skomplikowanej fabuły czyta się tę książkę naprawdę dobrze i szybko. Dodatkowo autor stworzył w niej przyjemny klimat, co także zasługuje na uwagę i docenienie. Ponadto wszystko zaplanowane zostało w najdrobniejszych szczegółach, dzięki czemu cała historia nabiera wiarygodności i realizmu. Jestem w stanie uwierzyć, że mogłaby wydarzyć się naprawdę, co jest bardzo dużym plusem jeśli chodzi o kryminały.

„Układ” to kolejna świetnie napisana książka Piotra Kościelnego. Cieszę się, że miałam okazję ją poznać. Spędziłam z nią wiele interesujących godzin i po skończonej lekturze mam ochotę na więcej. Mam nadzieję, że autor już pracuje nad nową powieścią!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

Sara


2 komentarze:

  1. Mam ochotę na przeczytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze nic od autora. Będę miała na uwadze tę książkę.

    OdpowiedzUsuń