Strony

wtorek, 16 marca 2021

[426] '’Mężczyźni w potrzasku” – Kazimierz Kyrcz Jr.

 


To kolejna książka tego autora, którą mam okazję przeczytać. Oczywiście mam na myśli serię ,,Kuba Szpikulec”, dość specyficzną propozycję wymykającą się zasadom, które znam z podobnych powieści. Ciężko było mi się przekonać do tego stylu, ale w końcu przywykłam i nawet zaczęłam się cieszyć z tej odmienności. Mam sporo tematów do przemyśleń i analizy, ponieważ nawet kilka dni po przeczytaniu dalej mam mieszane uczucia i nie jestem pewna, jak mam ocenić tę książkę oraz całą serię w ogóle.

Bednarski długo nie cieszy się z awansu na nadkomisarza, bo w nagrodę obejmuje szefostwo w Archiwum X. Wydawałoby się, że rozwiązywanie starych spraw to praca stosunkowo przyjemna, ale nie jest tak w sytuacji, gdy podwładnymi są policjanci o niskiej inteligencji. Ich zadaniem jest dokładne przyjrzenie się sprawie samobójstwa nastolatka sprzed lat. Wszystkie dowody wskazywały na to, że nikt mu nie pomógł, ale jego rodzice mają inne zdanie na ten temat. Jednak nie wszyscy chcą, aby prawda wyszła na jaw.

Naprawdę mam mieszane uczucia, co do tej książki i jej formy. Z jednej strony lubię wszystko ,,inne”, ale też zwracam uwagę na wiele różnych aspektów, które powinny charakteryzować książkę. Oczywiście to wszystko jest subiektywne, bo przecież każdy ma inne wymagania i potrzeby. Dlatego postaram się możliwie jasno wszystko opisać, ponieważ być może ktoś ma podobny gust do mojego.

Czytając opis można wywnioskować, że książka będzie opierała się na rozwiązywaniu sprawy samobójstwa pewnego nastolatka. To jest jednak jeden z wątków i prawda jest taka, że w powieści tej dzieje się naprawdę dużo, chociaż jest ona stosunkowo krótka. W pewnym sensie to mnie trochę irytowało, bo wolę trochę bardziej zwarte fabuły. Tutaj pojawia się sporo różnych spraw, o każdej napisano kilka słów, ale żadna nie została szczególnie rozwinięta.

Sam autor jest oficerem krakowskiej policji, więc zapewne zna środowisko i sporo w życiu widział. W swojej książce jednak przedstawia funkcjonariuszy raczej w złym świetle. Podważa ich inteligencję, pokazuje zmęczenie i brak poczucia odpowiedzialności albo skrajne wypalenie zawodowe. Nie jestem pewna, czy rzeczywiście tak ma się stan rzeczy w policji, ale być może jest w tym trochę prawdy. Oczywiście książka ta nie jest wypełniona narzekaniem na trudny los, bo pojawia się tam też sporo humorystycznych wątków, które ubarwiają lekturę.

Z drugiej strony cieszę się, że nie jest to pełen napięcia kryminał, bo ta swego rodzaju prostota łączy się również z innymi elementami tej fabuły. Autor pokazuje prawdziwe życie funkcjonariuszy i sprawy, z którymi mierzą się właściwie codziennie. Zapewne od czasu do czasu każdemu trafi się jakaś wyjątkowa sprawa, ale jednak to rzadkość. Tutaj istnieje nacisk na normalność i bolesną rzeczywistość.

Powtórzę to kolejny raz, ale mam mieszane uczucia w stosunku do tej lektury. Z jednej strony doceniam swego rodzaju oryginalność i realizm bijący z tej fabuły, jednak wiele wątków nie było dopracowanych i namieszały mi w głowie. Ciężko jest mi jednoznacznie ocenić i opisać swoje uczucia do tej historii. Wolałabym chyba, aby była bardziej ukierunkowana na jeden, ewentualnie dwa wydarzenia. No i sam Kuba Szpikulec powinien być głównym bohaterem, bo w końcu ta seria miała być o nim.

,,Mężczyźni w potrzasku” to powieść, którą czytało mi się dobrze, na pewno lepiej niż inne z tej serii. Mimo wszystko, trochę mi brakowało dynamizmu i rozwiniętej akcji. Autor miał swój osobisty zamysł i zapewne niektórzy kupią go w stu procentach. Osobiście wolę jednak coś innego, bardziej rozwiniętego. Na plus również mogę zapisać realistyczność, którą widać w opisie policjantów oraz spraw kryminalnych i sposobie ich rozwiązywania.




Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu HarperCollins



Patrycja


5 komentarzy:

  1. Serii nie znam ale widać,że jest ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również nie znam serii. Być może czas to zmienić . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze kiedyś, bo na tę chwilę mam ciekawsze książki na oku. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ochotę przeczytać ze względu na ten realizm. I porównać sobie z innymi kryminałami, jak bardzo będą się różniły.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam autora, ale za bardzo nie ciągnie mnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń